W żaden sposób nie potrafiłam sobie wyobrazić takiej pracy w dorosłej tematyce... wiem, wiem jest ogromna ilość prac z kwiatkami, wstążeczkami itd itp, ale ponieważ raczej nie staram się kopiować innych... więc myślałam raczej po mojemu, nie podpierając się żadnym przykładem...
Moje myślenie na temat tego pudełka zawsze szło w kierunku dzieci... no bo taka "kartka" to jakby zabawka, a zabawki mają przeważnie dzieci, chociaż bywa różnie...
Zaprzęgłam maszynę do roboty i powstało takie oto pudełko magiczne...
Wersja tajemna
i wersja roztajniona
No i wiedziałam, że będziesz dzielna i że ją zrobisz - i do tego ładnie. I wcale się nie pomyliłam - super wyszła.
OdpowiedzUsuńSylnio, wiesz jak to jest jak człek musi to wszyastko zrobi ;-)
OdpowiedzUsuńAle efekty Twojej pracy nie wyglądają, jak wymęczone z musu, tylko jak efekt bardzo przyjemnej twórczości :-)
OdpowiedzUsuńSylwko, mnie się powiem szczerze ta moja praca podoba... ale gdyby nie muis, na pewno nie powstałaby, bo ja leniwiec jestem a tu tego obrabiania sporo, w tym czasie 4 kartki by powstały, z tego papieru i ozdób
OdpowiedzUsuńBeatko, tylko dalej w tym kierunku.
OdpowiedzUsuńBeatko jesteś wszechstronnie uzdolniona - pudełko cudne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo widzisz jak ładnie wyszło! I po co tu się było bać?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie ozdobiłaś swoją wersję exploding boxa :) Super :)
OdpowiedzUsuńJolu, obawiam sie, że takie prace to będą jednak epizody jedynie... a może nie?
OdpowiedzUsuńDziękuje Irenko
Aniu nie taki diabeł straszny...
Moniu, dziękuję za komentarz i za to, że do mnie wpadłas - zapraszam na dłużej :-D
No i się udało i to bardzo!
OdpowiedzUsuńKorzystając z tego, że wreszcie uporałam się z błędami bloggera, podsumowujący komentarz piszę:
OdpowiedzUsuńZ zapartym tchem podziwiałam kolejne Twoje "nietypowe" kartki, świetnie wyszły. A to pudełko fantastyczne.
Pozdrawiam
Sliczne pudełeczko i takie dopracowane w kazdym szczególe .
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń