Kolejna rzeźba z tkanin, kolejny anioł osobisty.
Anioły osobiste powstają na zamówienie lub jak w tym przypadku po prostu się pojawiają w mojej głowie i muszę go wykonać, bo mnie męczą ... czyli jest potrzeba wykonania anioła dla... właśnie tego anioła - nie innego! I w danym momencie właśnie dla tej, a nie innej osoby!
Zdarza się, że osobę dla której robię anioła osobistego znam w niewielkim stopniu... wtedy mam problem. Owszem mogłabym takiego anioła zwyczajnie zostawić w domu, niechby sobie był... ale przecież to nie "mój" anioł! Staram się jednak, aby anioł trafił tam gdzie powinien...
Tym razem nie było takiego kłopotu... jedynie poczekał na wczorajszy dzień!
Przedstawiam Wam "Doręczyciela Ważnych Wiadomości"
Jak się pewnie domyślacie taki anioł ma co robić!
Właśnie przysiadł na momencik, odpocząć...
Ale tylko na chwilkę...
Poprawi nieco przekrzywioną aureolę... może odrobinę poprawi rozwiane włosy, rozchełstaną bluzeczkę... no bo czy aniołowi wypada biegać z takim dekoltem???
Widzicie, że dopiero co przysiadł, jeszcze nawet sukienka ciągle rozwiana...
Serducho też odłożył na moment... oby nie zapomniał zabrać, bo co to za anioł bez serca;)
Pozdrawiam anielsko :)))