Tym razem powstały elementy tapicerowane, miękkie ... wyposażenia domu.
W końcu lale nie mogą cięgle na twardym ? Pupy będą bolały jak nic!
W godzinach wieczorowo - nocnych powstały: skrzynia - która może robić za siedzisko, kanapa, materac na łóżko... do tego powstało lustro, bo przecież jak się ubrać np na bal nie mając lustra?
Na dzisiejszy dzień Lale Zuzi mogą:
- się najeść ( stół, krzesła )
- od biedy się wyspać ( łóżko mają z materacem, ale nie mają pościeli ;-) )
-odpocząć ( kanapa)
-schować cosik ( skrzynia )
- i podziwiać swoją urodę ( lustro )...
Oto meble tapicerowane... i ważny dla kobiet i nie tylko element wyposażenia domu lustro!
Pozdrawiam i na razie dobrze się bawię wyposażając dom... teraz będzie chyba przerwa... bo w końcu nie mogę ciągle się bawić!
Ależ cudeńka zrobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nadal nie komletny, niestety ...
UsuńZaczynam zazdrościć Zuzi :-)
OdpowiedzUsuńJa też ;-)
UsuńKobieto - wtopiłas na całego. Myślałaś, że zrobisz Zuzce domek i będzie się cieszyć a tu nie ma tak letko trza dom umeblować. :) Ciekawa jestem jednak czy w tym domu będą mieszkały lalki, czy może koniki?? :)
OdpowiedzUsuńNo wtopiłam jak nic... lalki będą... konie mają stajnię Aniu... nie wiesz o tym? Ja też chyba nie do końca wiedziałam, bo naiwnie mówię do Zuzi.... a może na dole koniki? ( nie trzeba by meblować ) - a Zuzia na to "Babciu, konie w domu?"
Usuńno patrz a ja myślałam, że ona konie to wszędzie może :D
UsuńA stajnię też już robiłaś????
UsuńPięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńDom się pomału mebluje, nie wszystko od razu! Wiem coś o tym, od pięciu lat mieszkam wciąż w warunkach już może nie budowlanych, ale wciąż nie wykończonych... I nie do końca umeblowanych :) Jeśli lale i Zuza rozsądnymi pannami są, to zrozumieją i cierpliwie poczekają na resztę umeblowania :)
OdpowiedzUsuńNie mają wyjścia... tak jak ja ;-)
Usuńcudne mebelki wszystkie mała pewnie zachwycona jeszcze musisz uszyc kołderke i podusie hehhe pozdrawiam cipeluteńko
OdpowiedzUsuńNo muszę ... bez dwóch zdań
Usuńa to ja na efekty teraz czekam hihi pozdrawiam ciepluteńko
UsuńAle jesteś cudowną babcią. Śliczne te mebelki porobiłaś.Już widzę uśmiech Zuzi.:)
OdpowiedzUsuńUśmiech jest ale dzisiaj pojawiło się pytanie... rano! Co dzisiaj mi dasz? A tu babcia zamiast robić poszła spać...
UsuńCudnie, pamiętam te czasy kiedy sama na ZPT robiłam mebelki :)
OdpowiedzUsuńTeraz jeszcze pościel a potem coś się wymyśli jeszcze ;))))
Prędzej czy później muszę uszyć...
UsuńNiektórzy mówią, że dziecinne zabawy dorosłych to infantylizm. Pojęcia nie mają o niczym! Baw się dobrze, mebelki perfekcyjne :))).
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńTeż lubię taką zabawę :D
OdpowiedzUsuńJakby to powiedziała moja koleżanka: ALE CZAD!
OdpowiedzUsuńNooo
UsuńNo to teraz, droga babciu, nie licz na to,ze szybko się z tym uporasz. Wierzę w Twoją inwencję twórczą, ale Zuzi wyobraźnię też.Slcznie to wszystko obmyśliłas. Trzymaj się dzielnie.
OdpowiedzUsuńOby jej wyobraźnia nie przerosła moich możliwości
UsuńBaw się dalej!! Cudnie Ci to wychodzi :-))
OdpowiedzUsuńNie mam wyjścia...
UsuńŚlicznie się prezentują:)
OdpowiedzUsuń