Nie mogłam się jednak zebrać, aby też sie zmierzyć z tym słodkim tematem.
Aż do teraz ... będzie jak znalazł, jakby co ;)
Takie mi oto misiaczki wyszły :)
6 sztuk, bo tyle mi potrzeba :)
Na koniec trochę fotek z dzisiajszego spaceru :)
Pozdrawiam wiosennie ...
Jakie fajne puchacze :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper słodziaki. Pierwsze naj.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :)
UsuńFajne miśki i piękne kadry ze spaceru.:)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńOs ursinhos ficaram lindos!
OdpowiedzUsuńbjs
:)
UsuńUrocze te obrazki...Wiosna też piękna...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńDzięki i pozdrówki slę :)
UsuńOch zakochałam się, fantastyczne obrazki. Urocze, bajkowe, takie budzące wyobraźnie. Poczułam się jak za czasów, kiedy byłam jeszcze mała, no ideały!!! <3 <3
OdpowiedzUsuńJuż są u moich wnuków :) Może po latach też sobie przypomną o misiach od babci :)
Usuńwow cudne roześmiane:)
OdpowiedzUsuń