Zdecydowanie zaskakuje nie tylko drogowców.
Teoretycznie fajnie jak pada śnieg, nawet misie wtedy zastanawiają się...
Będzie padać deszcz? A może słonko wyjdzie?
Bo jakby słonko, to na spacer można by... Ale jak zacznie padać? To co wtedy? Misie robią się wtedy bardzo mokre...
A mokre misie, to smutne misie...
Więc... jak pada to już lepiej posiedzieć w domu...
Można się bawić w chowanego... tylko z kim? Nikogo nie ma ... każdy zajęty swoimi sprawami, kto by z misiem się bawił? No kto?
Ale za to jak pada śnieg, w miarę suchy to nawet misie mogą iść na sanki...
Pozdrawiam tym razem nie malarsko. Po takiej przerwie to z przyjemnością pobawiłam się misiem 😉
Niezła wyprawa!
OdpowiedzUsuńAż się chce wziąć w niej udział ;)))
Fajna historyjka, a misiek słodki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKocham misie! Mam ich mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńTwój mnie zachwycił!
Pozdrawiam serdecznie!
Cudny :)
OdpowiedzUsuń