Jednocześnie opakowanie dla prezentu w postaci kasy.
Tak to teraz przeważnie jest, że nie kupuje się prezentów ... tylko daje kasę. Ja zdecydowanie nie lubię tej formy ... ale nie ma co walczyć z tym co niesie nowe ...
Co prawda tym razem to nie ja tę kasę dawałam ... ja tylko wykonałam na zamówienie opakowanie prezentu ;)
Wymyśliłam to tak ...
Kartka w kształcie domu, sznurek na pranko ...
Przez okienko widok, który lubi jubilatka ...
Do kartki oczywiście musiało być opakowanie ... bo pranko cenne będzie.
Tu kartka już w opakowaniu, jeszcze bez prania.
Tu już koszule się suszą.
Pozdrówki ślę :)
Bardzo oryginalna, świetnie wymyślona i wspaniale wykonana! Pozdrawiam niedzielnie! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo pomysłowa i śliczna karteczka . Pozdrawiam serdecznie ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńŁadna i pomysłowa.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, stwierdziłam, gdy udało mi się dojrzeć koszule. Chyba z moim wzrokiem coś nie tak ;-)
Czyli nie jest tak zle skoro je zobaczyłaś ;)
UsuńŚliczna i bardzo pomysłowa karteczka :)
OdpowiedzUsuńJa tak sobie myślę, że kasa zamiast prezentu nie jest taka zła. Często prezent bywa nietrafiony, upychamy go głęboko w szufladzie, bo przecież nie wyrzucimy, a używać nie będziemy, bo nie nasz styl, nie nasz gust i w ogóle nie... ;) A za uzbierane pieniążki możemy kupić sobie coś wymarzonego i przydatnego :D No chyba, że na pewno wiemy co lubi i o czym marzy osoba, którą chcemy obdarować, wtedy zupełnie inna sytuacja :))
Pozdrawiam serdecznie, Agness<3
W sumie i racja ... właśnie dzisiaj mój 7 letni wnuk spenił w ten sposób swoje marzenie ... dostał swój pierwszy motocykl crossowy :)
UsuńWięc chyba racja :)
Przepiękna kartka!
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Ładna jest❣
OdpowiedzUsuń