Akwarela... podobno jest całkiem dobrze, jest klimat tej ulicy... tak mówi nauczyciel.
A ja już chciałam za każdym razem jak architektura iść na wagary.
No i co teraz?
Trza będzie się uczyć na stare lata. 😀
A dziś skończyliśmy uliczkę w południowym klimacie. Nie wiem czy klimat jest... łatwiej się coś maluje gdy się to zna.
A tu, nie byłam na południu, do tego malowaliśmy z wyobraźni.
Udanego weekendu, pozdrawiam
Nie mogę się napatrzeć ....
OdpowiedzUsuńMiło mi
Usuń❤
OdpowiedzUsuń