Jesień? Szaro, buro ...to może jednak jesień ...
Ja się nie zgadzam, chociaż nie uwielbiam zimy, to jednak wolę od tego co za oknem.
Jesień to ja lubię i to bardzo w porze jesieni ... i zdecydowanie kolorową.
W związku z powyższym, postanowiłam dziś poszukać odrobiny koloru.
Taką oto akwarelkę malnęłam na szybko wieczorową porą. Toteż i fotka wieczorowa.
Cudna!
OdpowiedzUsuńO, i właśnie tak trzeba - zaczarować rzeczywistość! Piękna, optymistyczna akwarelka :).
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty na upiększenie tej szarej, brzydkiej pogody. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńPiękne te cieniowania zieleni!
OdpowiedzUsuń