Zazdroszczę Ci umiejętności malowania. Mnie nikt nigdy nie nauczył malować, zresztą - jestem dyslektyczką i chyba to jest jeden z powodów. Nauczyłam się wielu technik - decoupage, papierowej wikliny, ale malarstwo jest poza moim zasięgiem. I dlatego bardzo lubię zaglądać na twojego bloga i podziwiać umiejętności :)
Dziękuję i zapraszam. Mnie też nikt dotychczas nie uczył. Jestem totalnym samoukiem. Teraz biorę udział w lekcjach Tomasza Wełny on line. Prowadzi je fajnie, no i teraz rozumiem że w wielu przypadkach wypiłam głową w ścianę... A można było spokojnie otworzyć drzwi i niejedno namalować szybko i prosto. Ale tak jest z samoukami 😉
Zazdroszczę Ci umiejętności malowania. Mnie nikt nigdy nie nauczył malować, zresztą - jestem dyslektyczką i chyba to jest jeden z powodów. Nauczyłam się wielu technik - decoupage, papierowej wikliny, ale malarstwo jest poza moim zasięgiem. I dlatego bardzo lubię zaglądać na twojego bloga i podziwiać umiejętności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam. Mnie też nikt dotychczas nie uczył. Jestem totalnym samoukiem.
UsuńTeraz biorę udział w lekcjach Tomasza Wełny on line.
Prowadzi je fajnie, no i teraz rozumiem że w wielu przypadkach wypiłam głową w ścianę... A można było spokojnie otworzyć drzwi i niejedno namalować szybko i prosto.
Ale tak jest z samoukami 😉
Niesamowity efekt, pogratulować talentu.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńDziękuję, jabłko jest malowane 😀
OdpowiedzUsuńTrudno mi było poznać, że jabłko to kamień, idealnie wkomponowało się w koszyczek. Idealnie pomalowane, jak żywe. Nawet ogonek rzuca cień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O to chodziło. Iluzja musi być przekonywująca 😂
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem talentu.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń