Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


piątek, 3 lipca 2020

Mój wnuk

Kiedyś przywiózł mi w prezencie z nad morza kamień.
Okrągły płaski... idealny, można by rzec.
Dzisiaj go w końcu pomalowalam.

Oto iluzja w koszyku.




Pozdrawiam serdecznie. 

9 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci umiejętności malowania. Mnie nikt nigdy nie nauczył malować, zresztą - jestem dyslektyczką i chyba to jest jeden z powodów. Nauczyłam się wielu technik - decoupage, papierowej wikliny, ale malarstwo jest poza moim zasięgiem. I dlatego bardzo lubię zaglądać na twojego bloga i podziwiać umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam. Mnie też nikt dotychczas nie uczył. Jestem totalnym samoukiem.
      Teraz biorę udział w lekcjach Tomasza Wełny on line.
      Prowadzi je fajnie, no i teraz rozumiem że w wielu przypadkach wypiłam głową w ścianę... A można było spokojnie otworzyć drzwi i niejedno namalować szybko i prosto.
      Ale tak jest z samoukami 😉

      Usuń
  2. Niesamowity efekt, pogratulować talentu.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, jabłko jest malowane 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Trudno mi było poznać, że jabłko to kamień, idealnie wkomponowało się w koszyczek. Idealnie pomalowane, jak żywe. Nawet ogonek rzuca cień.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. O to chodziło. Iluzja musi być przekonywująca 😂

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod wrażeniem talentu.

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)