na inne.
Musi być chociaż jedno z zastosowaniem mgiełek. Zawsze gdy je zastosuję zastanawiam się czy ja to lubię. Niby w akwareli lubię ten element zaskoczenia, ale przy mgiełkach chyba nie bardzo.
One dla mnie są kompletnie wariackie. Mają jedną zasadniczą zaletę, Barwią szybko i docierają do wszystkich zakamarków. Pędzlem trzeba się nieźle namachać, aby dojść do wszystkich miejsc.
Czyli chyba jednak lubię.
Co prawda bardzo rzadko osiągam po spryskaniu efekt, który mnie zadowala, więc i tak potem macham.
Jajo z czterech stron, no bo każda jest inna.
To jajo niezwykle mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńŚliczne.
OdpowiedzUsuńDopiero jedno jajo zmediowałam, ale nauczyłam się, że mgiełki na jajach wyglądają ślicznie. Można je rozcieńczać spryskując wodą. Wymądrzam się, ale spodobało mi się to.
Basiu masz rację, tyle że one moim zdaniem i tak żyją swoim życiem. Co oczywiście jest jednocześnie ich wadą i zaletą. Myślę, że jak we wszystkim trzeba mieć sporą wprawę. Ja prac tego typu robię niewiele, teraz potrzebuję bo takie będą zajęcia. Myślę też że jak ktoś ma tych mediów pod dostatkiem to też inaczej to wygląda. Ja muszę raczej z tego co pod ręką, czyli jak zwykle coś z niczego.
UsuńCóż mogę napisać - jestem zachwycona urodą jaja. Ta technika jest mi obca ale oglądać takie cudowności to lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńJajo jest superanckie........malujesz Beatko na zamówienie? Pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńW tej technice nigdy do końca nie wiadomo jak wyjdzie. Stąd raczej odwrotnie, można nabyć co pokazane
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPodziwiam jajo, nie znam sposobów mediowania, ale efekt jest piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Dziękuję. W tej technice podoba mi sie to, że jednocześnie zawsze zaskakuje, ale też można tak długo się bawić aż osiągnie sie efekt oczekiwany.
UsuńFANTASTYCZNE!!! Najbardziej podoba mi się tam gdzie są motyle:)
OdpowiedzUsuńI dobrze, bo to jest strona tzw przednia ;)
UsuńApetyczne to jajo! Mgiełka, nie mgiełka - piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie
UsuńŚliczne jajko.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękne małe arcydzieło aż się na chwilę nad nim zawiesiłam. CUDO!
OdpowiedzUsuńJak miło 😀
UsuńFantastyczna praca, pierwszy raz jestem na Twoim blogu, ale postaram się wpadać częściej.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie
Usuńzachwycona jestem :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń