Czyli nie tylko szaro, rdzawo, metaliczne...
Tym razem do zabawy z fakturami dodałam dwa kolorowe koguciki.
Oczywiście namalowałam je sama. Na zajęciach pewnie zastosujemy decu. Moje są namalowane, bo lubię malować.
Połączyłam tu kolor z szarosciami i granatem. Ale też kompletnie matową fakturę z mocno błyszczącym kolorem.
Tu wszystkie trzy. Niby inne ale jakoś do siebie pasują.
Prześliczny ten kogucik... Pozdrawiam niedzielnie! ;)
OdpowiedzUsuńInne i dlatego są mega....pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuń