Będzie w przyszłości częścią lalki, jeżeli w końcu się zbiorę i dokończę zaczęte.
Jedna główka od dawna czeka na resztę ciała i nic.
Może będzie na zasadzie, co dwie głowy to nie jedna...
Zobaczymy.
Ta wymaga jeszcze sporo pracy, kiedy będzie dalszy etap?
Sama tego nie wiem...
Mało we mnie ostatnimi czasy motywacji do działania. Może się po prostu starzeję?
Młoda nie jestem to fakt, lata mam jakie mam ... tego nie zmienię ;) Mogę jedynie mieć młodość w sobie, podobno nie jest z tym najgorzej - tak mówią.
Na tym etapie nie wiem nawet czy to będzie chłopak czy dziewczynka.
A może lalki muszą poczekać aż przyjdzie na nie ich czas?
OdpowiedzUsuńJa często tak mam jest czas dyniaków, okularników, teraz jest czas wtórniaków.
Może teraz jest Twój czas na malarstwo? śliczne akwarelki ostatnio namalowałaś. A może to głównie malarstwo jest Twoim przeznaczeniem? :)
Piękny uśmiech ma ta laleczka i bystre oczy :)
Chyba tak jest. Czas jest jeden, więc chyba tak. Wszystkiego na raz chyba się nie da.
UsuńMalowanie zawsze jest u mnie gdzieś w tle. Może przyszedł czas aby wyszło do przodu. :)
Prawie jak młody Kirk Douglas :)
OdpowiedzUsuńA może by tak ?
Pozdrawiam :)
Ha, ha dobre sobie :)
UsuńŚliczny, jakoś mi tak na chłopca bardziej pasuje.
OdpowiedzUsuń