Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


poniedziałek, 25 maja 2020

Poniedzialek

ołówki.
Zawsze niezmiennie uważałam, że ich nie lubię.
Dlaczego, nie wiem.
Zrobiłam nim bardzo niewiele prac. A teraz robię,  bo "chodzę " do szkoły.
Nie mam w tym kompletnie wprawy. Ale do rzeczy.
Rano był lemur i lis. W ołówku rzecz jasna.



A w południe nieoczekiwanie z zaskoczenia szybkie szkice z modela. Szybkość zabójcza,  adrenalina spora, ale radość jeszcze większa.  Chyba polubię ołówki. 



Pozdrawiam 

2 komentarze:

  1. Jesteś niesamowita, zwierzaki robią niemałe wrażenie. Pozdrawiam, dobrej nocki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie! Ołówki mogą okazać się całkiem fajne - dają tyle możliwości i pokazują umiejętności rysującego jak na dłoni. Ja się ich boję, chociaż czasami próbuję się zmierzyć z szarą kreską. Twoje rysunki bardzo mi się podobają. Człowieczki - mistrzostwo. Proporcje świetnie uchwyciłaś.
    :)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)