Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


sobota, 25 listopada 2017

Ponieważ

aktualnie prowadzę kolejne warsztaty z utwardzaczami tkanin, to postanowiłam wykonać coś świątecznego w tej technice.
Pewnie na tym się nie skończy ... ale grudzień już za moment, a czasu mało.
Tym razem powstała bombka i pasujące do niej opakowanie :)
W zasadzie jest to medalion, albo płaska bombka jak kto woli ;)

Oto i ona ... w takim nieco wieczornym klimacie :)
W końcu kolacja wigilijna jest wieczorem :)
To jedna strona ...


a to druga tej samej bombki


A takie oto opakowanie do niej wykonałam.


Razem to wygląda tak :)


Wykonałam też szopkę, w tym roku z masy solnej.
Zobaczyłam taką szopkę na stronie Natalii i postanowiłam, że w tym roku taką wykonam.
Będę miała szopkę dla siebie i jeszcze dla kogoś ( bo zrobiłam dwie ) i jednocześnie wykonamy może takie z młodzieżą na zajęciach. Chociaż tutaj będzie problem z wysuszeniem... ale zobaczymy.
Mogłabym ja pomalować, ale chyba zostawię taka masosolną ... ja takie lubię.
Ale to nic pewnego.



Po wykonaniu szopek zostało mi co nieco masy, to machnęłam aniołka. Muszę mu malnąć chociaż oczy, bo nie będzie nic widział ;)


Pozdrawiam wszystkich, którzy tu jeszcze zaglądają ... mam nadzieję, że coś skrobniecie w komentarzach, co? To jednak miłe jak jest co czytać :)

23 komentarze:

  1. Ciekawa bombeczka.
    Też lubię takie nie malowane masosolne twory. A na aniołka rzuć troszkę kolorku, może tak jak piszesz oczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczy muszą być, bez dwóch zdań. A czy więcej? To zależy dla kogo on w końcu będzie :)

      Usuń
  2. Zestaw bombkowy bardzo ciekawie się prezentuje, szopka i aniołek także :)
    Szopkę zostawiłabym w kolorze masosolnym, nad janiołkiem bym się zastanowiła, ale taki kremowy też bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna bombka i świetne solniaki!
    Myślałam, że aniołek ma oczy i takie wysokie czoło;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozbawiło mnie Twoje spostrzeżenie i też zaczęłam tak widzieć :)

      Usuń
    2. No popatrz ... na to nie wpadłam ;) ale w zasadzie ... mogłoby tak być :)

      Usuń
  4. Bombka wraz z opakowaniem wygląda bardzo klimatycznie.
    A aniołek chyba już musi zostać jak jest, dodatkowe oczy są zbędne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany! Ależ pomysłowo! Fotki z utwardzania widziałam na fb - rewelacja!
    Szopka piekna! taka jak teraz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I taka pozostanie :) A co do utwardzania ... lubię to i robić i uczyć :)

      Usuń
  6. Komplet przepiękny i świetnie przemyślany, nie wiem co bardziej mi się podoba, opakowanie czy bombeczka :) Masa solna, to masa solna, po pomalowaniu już nie jest to tak oczywiste. Szopka śliczna taka jak jest. Mistrzu prac wszelakich !
    Jakiś czas temu dostałam aniołka, a raczej anioła, bo spory jest, z masy solnej i ma tylko wymalowane oczka i wprowadzony jeden kolorek w detale ubrania, ślicznie mu z tym :)
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko i oczywiście, że tak. Pomalowany już nie jest tak masosolny ... dlatego zawsze mam wątpliwości ... no i ja lubię te masosolne :)

      Usuń
  7. Ja też lubię małosolne albo upieczone, przyrumienione, bo efekt jest nieprzewidywalny. Pięknie ją zrobiłaś. Komplecik niepowtarzalny, bo od razu widać Twoją rękę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te solniaki są wysuszone w piekarniku. Takie wypieczone też robiłam ... ale wtedy muszą być inne proporcje soli i mąki niż tu. Mam nadzieję że widać tę moją rękę :)

      Usuń
  8. bombka z opakowaniem mnie zachwyciły :) jestem oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest oczarowana, zwłaszcza szopką tyle w niej detali.

    OdpowiedzUsuń
  10. Komplet mocno artystyczny i piękny!
    A masa solna w Twoich rękach ożywa!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka śliczna, cudowna, wspaniała! Jestem oczarowana:)

    OdpowiedzUsuń
  12. https://sztukaniepowazna.blogspot.com/2017/11/jak-zrobic-szopke-kurs-diy.html Zapraszam Dziewczyny z komentarzy do ulepienia swojej szopki:)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)