Takie widoki to trzeba było koniecznie uwiecznić! Bo to ewenement!!!
Jednego to nawet śnieg zdołał zasypać niemal do czubka głowy ;)
Takę firankę miałam w pracowni ... krótko, ale jednak :)
I taki widok też był ...
Oczywiście dzisiaj to już śladu nie ma po tych widokach ...
A przed tym białym było ptaszkowo, chociaż szaro - buro.
A w zasadzie to nawet jak patrzę na te zdjęcia to jednak aż tak szaro nie było :)
Zobaczcie jaka pocieszna kuleczka :)
W niedzielę byłam z wnukami na lodowisku. Po kilkudziesięciu latach założyłam łyżwy! Ale było fajnie ... byłam jedyną babcią na lodowisku ;) gdybym miała bliżej to na pewno byłabym częsciej. Lubiłam i nadal lubię :)
Na kolejne zajęcia z dzieciakami wymyśliłam taką sówkę. Uszyjemy ją z białej bawełny a potem pomalujemy pisakami do tkanin :)
Taką jako wzorzec wykonałam :)
Pozdrawiam serdecznie, za oknem nieśmiało wygląda słońce.
super babcia:)) i sówka też:))
OdpowiedzUsuń:) buziaki :)
UsuńNigdy nie umiałam dobrze jeździć na łyżwach;-0
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z malowaniem uszytej już sówki.
A ja lubię bardzo :) Żałuję, że uwierzyłam, że to już nie dla mnie. Byłaby mniejsza przerwa ;)
UsuńTym sposobem, każda będzie inna :)
Lubię śnieg. :) Bajkowo robi się na świecie, kiedy spadnie dużo tego białego puchu. Świetna ta sowa, piękne kolory. Bardzo mi się podoba. <3
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę. :)
Dziękuję ... już nie mogę sie doczekać sówek dzieciaków :)
UsuńPomysł z łyżwami popieram, a co babciom sie tez coś od życia należy, sówka w pięknych kolorach pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńA pewnie, że się należy ... poza tym babcie nic nie muszą ale mogą wszystko :)
UsuńTakiej pięknej zimy to u mnie nie było, a teraz w ogóle nie ma żadnej. Fajne zdjęcia z tą zimą i z ptaszorkami.
OdpowiedzUsuńSówka śliczna.
Pozdrawiam serdecznie :*
U mnie była krótko, ale była :)
UsuńŚliczne ptaszki, no i zima, pobyła przez chwilę, a czy wróci? Chyba też mam niedosyt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Ja to może niedosytu nie mam ... bo nie uwielbiam zimy ... ale ta wszędobylska plucha to coś okropnego. Tęsknię za słońcem!
UsuńJaja se robisz, jaka babcia, nie jedna mama Ci nie podskoczy i wygląd i zachowanie wcale nie babcine i tak trzymaj !
OdpowiedzUsuńSówka wymiata :)
Uściski :)
No wiesz ... Bożenko staram się ;)
UsuńPo zrobieniu sówki sobie pomyślałam, że to nie sotatni projekt zajęciowy w tym połączeniu - szycie i malowanie.
Brawo dla super babci!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper kadry, sówka zapowiada się fajna zabawa :)
OdpowiedzUsuńByło fajnie, zajęcia udane :)
Usuń