Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


wtorek, 30 stycznia 2018

Ależ w tym roku

ta nasza zima skomplikowana pogodowo.
Takie widoki to trzeba było koniecznie uwiecznić! Bo to ewenement!!!


Jednego to nawet śnieg zdołał zasypać niemal do czubka głowy ;)


Takę firankę miałam w pracowni ... krótko, ale jednak :)


I taki widok też był ...


Oczywiście dzisiaj to już śladu nie ma po tych widokach ...
A przed tym białym było ptaszkowo, chociaż szaro - buro.



A w zasadzie to nawet jak patrzę na te zdjęcia to jednak aż tak szaro nie było :)



Zobaczcie jaka pocieszna kuleczka :)


W niedzielę byłam z wnukami na lodowisku. Po kilkudziesięciu latach założyłam łyżwy! Ale było fajnie ... byłam jedyną babcią na lodowisku ;) gdybym miała bliżej to na pewno byłabym częsciej. Lubiłam i nadal lubię :)


Na kolejne zajęcia z dzieciakami wymyśliłam taką sówkę. Uszyjemy ją z białej bawełny a potem pomalujemy pisakami do tkanin :)
Taką jako wzorzec wykonałam :)


Pozdrawiam serdecznie, za oknem nieśmiało wygląda słońce. 







18 komentarzy:

  1. super babcia:)) i sówka też:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie umiałam dobrze jeździć na łyżwach;-0
    Świetny pomysł z malowaniem uszytej już sówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię bardzo :) Żałuję, że uwierzyłam, że to już nie dla mnie. Byłaby mniejsza przerwa ;)
      Tym sposobem, każda będzie inna :)

      Usuń
  3. Lubię śnieg. :) Bajkowo robi się na świecie, kiedy spadnie dużo tego białego puchu. Świetna ta sowa, piękne kolory. Bardzo mi się podoba. <3

    Miłego dnia życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ... już nie mogę sie doczekać sówek dzieciaków :)

      Usuń
  4. Pomysł z łyżwami popieram, a co babciom sie tez coś od życia należy, sówka w pięknych kolorach pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, że się należy ... poza tym babcie nic nie muszą ale mogą wszystko :)

      Usuń
  5. Takiej pięknej zimy to u mnie nie było, a teraz w ogóle nie ma żadnej. Fajne zdjęcia z tą zimą i z ptaszorkami.
    Sówka śliczna.
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne ptaszki, no i zima, pobyła przez chwilę, a czy wróci? Chyba też mam niedosyt.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to może niedosytu nie mam ... bo nie uwielbiam zimy ... ale ta wszędobylska plucha to coś okropnego. Tęsknię za słońcem!

      Usuń
  7. Jaja se robisz, jaka babcia, nie jedna mama Ci nie podskoczy i wygląd i zachowanie wcale nie babcine i tak trzymaj !
    Sówka wymiata :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz ... Bożenko staram się ;)
      Po zrobieniu sówki sobie pomyślałam, że to nie sotatni projekt zajęciowy w tym połączeniu - szycie i malowanie.

      Usuń
  8. Super kadry, sówka zapowiada się fajna zabawa :)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)