Paverpol, pergamin, haft artystyczny - i dużo więcej...
Terminy warsztatów Paverpol
Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.
środa, 6 listopada 2013
Kolejne zajęcia...
kolejna akwarela... już wiem, że nie ostatnia. Podoba mi się praca z tymi farbami... będę ćwiczyła...
Dziś jeszcze powstały dwie inne prace... ale o nich innym razem. Dziś na gorąco chwalę się tym co zdziałałam na zajęciach...
"Spacer polną drogą"
Akwarela czyli lekko, trochę niebiesko, i klimat letni... czyli jak w poprzednim poście ;)
witam , wpadłam z rewizytą ... piękna szata graficzna ,bardzo lubię odcienie koloru różowego ... piękna ta akwarelka ...rozmarzyłam się nieco ... zabieram link do Twojej strony na moją listę blogów ... hm,czyżbyśmy były niedalekimi sąsiadkami ? ja mieszkam w Gnieźnie :) pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa pozostawione u mnie :)
Dziękuję za rewizytę i zapraszam jak najczęsciej :) Niestety nie jesteśmy... do Gniezna ma spory kawałek... ale bywa, że przejeżdżam :) jadąc do Poznania inną droga niż zwykle :)
Kiedyś, jak jeszcze mieliśmy telewizję satelitarną ( cudne talerze, które wisiały na chałupach ), na jakimś zagranicznym kanale, facet prowadził zajęcia - nauka malowania akwarelą - gadał, maział, a takie cuda robił, że siedziałam jak urzeczona z rozdziawioną niemal gębą ... teraz mam " deja vu " !! Buziaki
Wierzę, że wciąga i super Ci idzie. Lubię taki pastelowy klimacik. Pozdrawiam Beatko i dalej ładnie się rozwijaj.
OdpowiedzUsuńWciąga... no i zawsze marzyłam o malowaniu...
UsuńAkwarele są takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńTo jest ich największy urok...
UsuńBeata....akwarelka jest piękna. Czy jest coś, czego nie potrafisz????pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgromnie dużo nie potrafię :) ale sporo potrafię :)
UsuńPięknie namalowane! Ta samotna brzoza przydrożna, przyciąga wzrok...
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne dzieła!
Pozdrawiam :)
Ja też już czekam :)))
UsuńDzięki...
OdpowiedzUsuńŚwietne, zwłaszcza niebo...
OdpowiedzUsuńMam do wykonania pewną akwarelę i jakoś nie mogę się zabrać, olej bardziej mnie kręci!
Z nieba jestem najbardziej zadowolona :) :)
UsuńMarzyłaś, to działaj, bo cudnie to robisz.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będę :)
UsuńBeatko, pięknie się rozwijasz! Akwarela - achhhhh......
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńlekka jak pióreczko-śliczna:))
OdpowiedzUsuńDziekuję baaardzo :)
Usuńwitam ,
OdpowiedzUsuńwpadłam z rewizytą ...
piękna szata graficzna ,bardzo lubię odcienie koloru różowego ...
piękna ta akwarelka ...rozmarzyłam się nieco ...
zabieram link do Twojej strony na moją listę blogów ...
hm,czyżbyśmy były niedalekimi sąsiadkami ?
ja mieszkam w Gnieźnie :)
pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa pozostawione u mnie :)
Dziękuję za rewizytę i zapraszam jak najczęsciej :)
UsuńNiestety nie jesteśmy... do Gniezna ma spory kawałek... ale bywa, że przejeżdżam :) jadąc do Poznania inną droga niż zwykle :)
Bardzo, bardzo piękna :)))
OdpowiedzUsuńAleż Ty zdolna jesteś:) Pięknie:)
OdpowiedzUsuńBywam...
UsuńKiedyś, jak jeszcze mieliśmy telewizję satelitarną ( cudne talerze, które wisiały na chałupach ), na jakimś zagranicznym kanale, facet prowadził zajęcia - nauka malowania akwarelą - gadał, maział, a takie cuda robił, że siedziałam jak urzeczona z rozdziawioną niemal gębą ... teraz mam " deja vu " !! Buziaki
OdpowiedzUsuńWiesz tamten facet to był pewnie artysta a ja dopiero raczkuję :)
UsuńBeatko-cudnie , malowałam kiedyś trochę, uważam że akwarela jest dla mnie za trudna. A u Ciebie widzę wielki potencjał:)
OdpowiedzUsuńA ja ją chyba już lubię :)))
Usuń