Płacze dziewczynka, balon uciekł jej,
Ludzie mówią nie płacz, a balonik hen!
Płacze dziewczyna, chłopca trzeba jej,
Ludzie mówią nie płacz, a balonik hen!
Płacze kobieta, mąż porzucił mnie,
Ludzie mówią nie płacz a balonik hen!
Płacze staruszka, mamo dosyć łez,
A balonik wrócił i niebieski jest!
Bardzo lubię tę piosenkę... w wykonaniu Okudżawy.
Ale post nie o piosence miał być, a o filcowaniu... Ufilcowałam szal, niebieski jak letnie niebo... może na przekór temu co za oknem?
Miałam jedwab leżał sobie i czekał. Niebieski z białymi gałązkami i liśćmi... wiedziałam, że będzie ufilcowany na niebiesko. I jest!
Jest niebieski jak błekit nieba, lekki jak balonik... czyli jednak jak w piosence ...
Zrobiłam mu tylko obramowanie i delikatniutkie kwiatki. Niezapominajki?
Leciutki...
błękitny...
jak niebieski balonik...
cudna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Usuńprzepiękna
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWspaniała praca, aż miło popatrzeć na ten błękit...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Szczególnie w tych jesiennych szarościach :)
UsuńUwielbiam ten kolor a Twoja praca jeszcze go uszlachetnia. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję widzę, że filc przyciąga :)
UsuńPiękny kolor i piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńKolor po prostu narzucił tę lekkość :)
Usuńjestźjawiskowy:))))
OdpowiedzUsuńOooo :)))
UsuńKolory mnie powaliły. Co za delikatność, efekt zjawiskowy, a te kwiaty dodają lekkości i elegancji. Pięknie
OdpowiedzUsuńBłękit nieba to lekkość i delikatność, więc nie mogło być inaczej :)
Usuńbłękitne cudeńko, aż miło otulić sie takim szalem i mieć niebo na wyciągnięcie ręki :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie jesienią i zimą... ale latem też jak znalazł :)
Usuńłał, cudowny kolor!!!
OdpowiedzUsuńaż ochy się cieszą i serce rwie!
Prawda?
UsuńA powiedz mi Beatko, czy jest coś czego Ty nie umiesz???????
OdpowiedzUsuńOj sporo...
UsuńCudny jest!!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiebieski i leciutki jak obłoczek:)
OdpowiedzUsuńMusiał taki być przy tym kolorze jedwabiu :)
Usuńależ kolorek. kiedy Ty to wszystko robisz?
OdpowiedzUsuńRónie... ale ostatnio mało robię :)
UsuńSzal jest cudowny i ten błękit, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńKolor jest faktycznie piękny :)
Usuńśliczności, i ten cudny kolor... :)
OdpowiedzUsuńTwój umysł ciągle musi pracować artystycznie:) piękny szal!
OdpowiedzUsuńNiekiedy mam takie wrażenie :)
UsuńPiękny! Na otarcie łez trzech pokoleń kobiet:))))
OdpowiedzUsuńDlaczego trzech pokoleń ?
UsuńNo tych od Okudżawy :)))
UsuńWiesz, dla mnie to bardzo uniwersalny tekst i wychodzi poza etapy życia jakiejś jednej istoty płci żeńskiej :))
UsuńTo rozumiem... jasne, że tak - ten tekst to oczywiście, że trzy pokolenia również :)
UsuńPiękny! Rzeczywiście skrawek pogodnego nieba. W sam raz na pochmurne dni :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda :)
UsuńCudowny i rzeczywiście remedium na dzisiejszy deszcz.
OdpowiedzUsuńMalunki super, też bym się temu poświęciła, jednak głodnemu chleb na myśli.
Pozdrówki.
Ja też się raczej nie poświęcę... ale gdybym mogła to robiłabym tylko tego typu rzeczy :)
UsuńJa to chyba zacznę z Tobą kłócić się! Znowu malusieńkie zdjecia na których widać tylko piękny kolor! A te maluśkie kwiatuszki czy coś? Beatko, błagam - nie oszczędzaj na zdjęciach! Daj nacieszyć się szczegółami, bo tak tylko niedosyt zostaje :(
OdpowiedzUsuńJakoś wydaje mi się, że w takiej pracy ogólne wrażenie jest najważniejsze :) Ale postaram sie robić osobne zdjęcie szczegółów :)))
UsuńJak błękit nieba naprawdę jest ten szal- ale w pełni zgadzam się z Oxi więcej zdjęć szczegółów poprosimy - Uściski:)
OdpowiedzUsuńok baty przyjęte :)
Usuń