Były już dwie...każda przedstawiała matkę z dzieckiem... ale nigdy nie było takiej samej rzeźby... bo każda jest inna.
Ta wyróżnia się kolorem i tym, że tym razem dzieckiem jest dziewczynka. Poprzednie były z chłopcami. Zresztą sama rzeźba kompletnie nie przypomina poprzednich...
Rzeźba ma piękny czerwony kolor o nazwie "czerwień kamienia".
Ciekawe czy Wam się spodoba...
Przedstawiam "Zabawę z córką"
No i oczywiście nie może zabraknąć tych zdjęć. Asia - Jomo zrobiła mi wielką niespodziankę. Dzisiaj dostałam od Asi szkatułkę - a na niej moje ulubione macoszki... do tego w niesamowitych kolorach... jestem nią oczarowana.
a w środku taka ciepła serdeczna anielska kartka :)
I jak tu się nie radować w takim dniu... Dziękuję Asiu ...
A niedawno dostałam kartkę od Weroniki, i ta kartka jest też z macoszkami :) Weroniko dziękuję baaardzo - tylko dlaczego ona jest pusta w środku...
Zdjęcie zapożyczyłam z bloga Weroniki, nie zrobię tak pięknej fotki...
Prawda, że dziś miałam dobry dzień?
Piękna rzeźba.Kiedy ją zobaczyłam po prostu się wzruszyłam. Może dla tego, że sama mam córkę (dzisiaj już dorosłą) a rzeźba ta przywołała wspomnienia beztroskiej zabawy. Matka i córka są tutaj tylko dla siebie, tak jak by nic poza nimi nie istniało.
OdpowiedzUsuńTakie było zamierzenie... tej wyłączności tych dwóch...
Usuńcudowna rzeźba :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKochana kocham te Twoje RODZINNE, serdeczne rzeźby ♥... wspólne zabawy, wspólnie spędzony czas na czytaniu... na wspólnych spacerach, gdy rąk brakuje ;)...
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie, że udała mi się niespodzianka :) i że przypadła Ci do serduszka :)
Serce za serce kochana *♥*
Ściskam najczulej :***
Udała się i to jak...
UsuńUwielbiam Twoje prace - każda jedna jedyna w swoim rodzaju..
OdpowiedzUsuńFakt jedyna i niepowtarzalna ;)
Usuńpiekna rzeźba.....i cudowne niespodzianki:))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie uradowały...
UsuńZnów tak wspaniale uchwyciłaś moment... mam wrażenie, że córeczka za chwileczkę wdrapie się po nogach mamy i zrobi wspaniałego fikołka- to była ulubiona zabawa moich dzieci, teraz już są za duże. Piękna rzeźba! Niespodzianki dostałaś śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fikołki też pamiętam :)
UsuńPiękna rzeźba....a niespodzianki na początku tygodnia, dobrze zapowiadają kolejne dni :)
OdpowiedzUsuńJak na razie faktycznie fajny tydzień...
UsuńZawarty ruch w rzeźbie! to jest sztuka - pięknie!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)))
Lubię zaklinać ruch :)
UsuńPiękna rzeźba, ciepła, matczyna. Masz dar Kobieto :-)
OdpowiedzUsuńTak mówią :)
UsuńI mają rację :-)
UsuńOj prawda, prawda, miałaś cudowny dzień i pracowity i prezentowy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOby i druga połowa była taka...
Usuńjak można COŚ TAKIEO zrobić ........... to jest cudo !
OdpowiedzUsuńMożna, można... ja podziwiam Twoje i też zadaję pytanie jak można...
UsuńJak to robię? Samo wychodzi...
OdpowiedzUsuń