Tym razem na jedwabiu. Konkretnie na szalu. Szczerze mówiąc to się zastanawiam, czy nie trza było zdecydować się na same żółte lub same różowe itp... Czy nie "przefajniłam" z kolorami.
Ale z drugiej strony jak wiosna, to wiosna :)
Kolorów nam brak w końcu ... niech będzie kolorowo :)
Zobaczcie sami ...
ciązko jest sfocić jedwabny szal lub chustę nie mając pod ręką jakiejś Maryśki albo Zośki :)
stąd kilka zdjęć...
I jeszcze na ramie przed praniem :)
Pozdrawiam wiosennie ...
Za każdy pozostawiony komentarz dziękuję, są dla mnie ważne :)
Podziwiam te szale... Są naprawdę cudne... Wspaniale namowane ;)
OdpowiedzUsuńLubię malowanie na jedwabiu ... chociaż za mało na nim maluję :) postaram się poprawić.
Usuńa mnie sie podoba ...przeciez w ogrodkach wiosna mnostwo tulipanow zoltych i rozowych .Czerwone tez sa . Mysle , ze jednolite kwiaty bylyby monotonne i troche nudne .
OdpowiedzUsuńZgadzam się ... wiosenne tulipany muszą być kolorowe :)
UsuńChcialabym nauczyc sie malowania na jedwabiu .Zazdroszcze Ci tej umiejetnosci i podziwiam .
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) Uczę i tej techniki.
UsuńNiesamowicie to wygląda!
OdpowiedzUsuńWiosennie :)
Usuń