To kolejna skrzynka, dość nietypowa ... ale na razie nie mogę opisać do czego będzie służyła. Fakt, że to nie obraz, ale skrzynka. Całkiem spora skrzynka.
Dlaczego akurat takie coś malnęłam na niej? Myślę, że będzie pasowało ... po prostu.
Tym razem jako narzędzia malarskie posłużyły mi pędzle, ręczniki papierowe, szmata, paluchy moje własne i szpachla...
Farby to oczywiście akryle ... no bo przecież skrzynki nie będę malowała olejami :)
Z prawa
z lewa - bo nie mogłam się zdecydować z której pokazać ;)
i z góry :)
Taki letni pejzażyk wyszedł ... idealnie oddaje widok mojej drogi spacerowej latem ;) no może więcej maków jest :)
Buziaki ślę i dziękuję za każde słówko :)
Ale sielsko, cudnie! Aż zachciało mi się lata :)
OdpowiedzUsuńMiała być sielsko, czyli jest jak trzeba :)
UsuńDla mnie bajka i obrazek i sama dróżka, która się się ściele podczas spacerku, marzenie.:)
OdpowiedzUsuńWiesz każdy ma takie ścieżki jakie ma ... mieszkam na wsi to nie mam chodników ;)
UsuńPiękny pejzaż zmalowałaś :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyszło pięknie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńMAGICZNIE!!! Przecudnie!!!
OdpowiedzUsuńOjoj ... aż tak :)
UsuńCzas zamykać bloga na kłódkę, i zawiązać łańcuchami, bo to co ja robię, zbladło, zmarniało i pokryło się kurzem. Ty to powinnaś mieć powszechnie znane nazwisko, własną galerię, a obrazy, które wyjdą z pod Twojego pędzla, powinny stanowić wartość dla potomnych. Dziesiątki tych " pseudo artystów ", którzy się wystawiają, a nade wszystko cenią, powinni brać u Ciebie lekcje !!!
OdpowiedzUsuńNo, no ani mi się waż :)))
UsuńA wiesz, że o tym poważnie myślę, tylko z zupełnie innego powodu :)
UsuńOd razu wracają wspomnienia cudownych lat dzieciństwa i wakacji u Babci :)
OdpowiedzUsuńA u mnie nie wracają ... bo ja miastowa z pochodzenia :) ... nie mam wspomnień z wakacji u babci na wsi :)
UsuńNo to bidula jesteś, nic tak nie rozczula jak wspomnienia zabaw w akacje u Babci na wsi. Teraz wiesz, czemu mnie zawsze na wieś ciągnęło, bo ja też miastowa z pochodzenia, za to teraz baba ze wsi :)
UsuńNo ja też teraz baba ze wsi ;) Ale 10 lat się przyzwyczajałam do nowego miejsca zamieszkania :)
UsuńBozenawdaniec ma rację!!! Ja maki i takie wiejskie klimaty uwielbiam, więc bardzo mi się Twoje pudełko podoba.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o twoje pytanie jakiego lakieru użyłam do blaszek, to był to Dulux do drewna , szybkoschnący. jak pokryłam nim podkładki korkowe, to się klei ,a na blaszce w ogóle. Co mnie ogromnie cieszy. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za wyjaśnienie. Z tymi lakierami na podkładkach i tacach właśnie bywa, że się potem gorące kubasy przyklejają ;)
UsuńNoooooo....... po prostu cudne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNoooooo .... dziękuję :)
UsuńOj lata mi brak, dlatego to balsam na duszę. Lato to moja ukochana pora roku i na dodatek odpoczynek od pracy. Wszakże urodziłam się pod koniec lata, to jak jego nie kochać.
OdpowiedzUsuńCudownie energetyczny obraz, ciekawi mnie przeznaczenie skrzynki.
Też lubię lato ... ja lipcowa jestem :)
OdpowiedzUsuńPięknie, jestem zachwycony! A co do lata, to lato jest najwspanialszą porą roku. Jak Ataboh, też lipcowy jestem. :) Pozdrawiam i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że drogę masz cudowną i sielską :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
To uroki mieszkania na wsi :)
UsuńTo uroki mieszkania na wsi :)
Usuń