Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


czwartek, 13 lutego 2014

Czerwono... bo makowo

dziś jest u mnie na blogu :)
Maki...
Lubię je w porze letniejl... ale najbardziej jednak lubię je na obrzeżach pól. Lubię ten kolor wśród zbóż... w wazonie niekoniecznie, bo to kwiatki nie wazonowe myślę sobie. Szybko opadają i stają się smutne :)

A jednak narysowałam je w wazonie... a raczej leżące na stole, bo wiatr przewrócił wazon :) ... może one nie lubią być w wazonie??? Na pewno te moje to nie są polne maki, tylko ogrodowe :)


Pozdrawiam... dziś tyle :)


środa, 12 lutego 2014

Róbta co chceta...

tak można by podsumować dzisiejsze zajęcia.
Coś wypadło prowadzącemu i nie zdążył odwołać zajęć. Przyszliśmy... trochę trwało zanim podjęliśmy decyzję, że zostajemy i rysujemy sami. Czasu więc mieliśmy mniej, niż zwykle.
Ja liczyłam, że sobie coś wybiorę z bogatego zbioru, w komputerze prowadzącego, nawet specjalnie pojechałam szybciej ... a tu lipa!
Musiałam zdecydować się na to co już było wydrukowane... w zasadzie w grę wchodziły tylko dwa wydruki ... róże i maki. 
Róże niedawno sobie rysowałam... inne ale jednak róże. Stąd mój wybór padł na maki... ciekawe jak mi wyjdą...

Dzisiaj zdążyłam niewiele wykonać, zobaczcie :)
Mam kwiaty... chociaż pewnie i tak będę je poprawiała jak uzupełnię resztę :)


Na razie jest czerwono :)))

poniedziałek, 10 lutego 2014

Jakoś w lutym ...

mam rocznicę założenia bloga. Za oknem zamiast zimy - wiosna. Słoneczko świeci... radośniej na serduchu się robi...
No to postanowiłam obdarować kogoś z osób, które tu zaglądają :). Niekoniecznie komentują, ale zaglądają :)
Osobiście lubię niespodzianki ... lubię ten moment, gdy rozpakowuję prezent i nie wiem co w nim jest :) To taki Gwiazdor w lutym :) będzie...


Teraz warunki :)

Nietypowe :)

Jak na niespodziankę przystało ;)

1. Zostawić komentarz pod tym postem... wymienić techniki w jakich działam i wybrać tę, w której najbardziej chciałoby się dostać niespodziankę. Oczywiście napisać o tym. ( czy w niej zrobię? Nie wiem!)  ;)...

2. Nie wklejać na swoich blogach i nie ogłaszać informacji o tej niespodziance ( rozdanie jest dla tych co tu zaglądają - a jak zaglądają to wiedzą, że jest )...

3. Ja w swoim pasku bocznym wkleję informację dla tych co zaglądają... może nie codziennie ;), bo u mnie posty częste... więc... rozumiem, że ktoś może przeoczyć...

4. Wysyłam tylko w kraju :) Chyba, że ktoś sam pokryje koszty wysyłki poza granice :) wtedy nie ma 
problemu.

5. Ogłoszenie wyników pod koniec lutego... kiedy? Nie wiem :)


No to byłoby na tyle :))))





niedziela, 9 lutego 2014

Kołacze mi się ...

po głowie kolejna lalka :)
Jak to u mnie wizja jest tak na trzy czwarte... ale co tam dzisiaj uplotłam maleńki koszyk - może od niego zacznę?
W końcu zawsze od czegoś się zaczyna, no nie?

Papierowa wiklina, w "doplotem" sznurka od snopowiązałek ... pamiętacie?

Koszyczek - maleństwo



Tutaj porównanie do pudełka zapałek ;)


No to dzisiaj tylko tyle :)))

Zapraszam

na licytację dla Domu Tymianka :)
Zapraszam serdecznie, bo świetne rzeczy do licytacji - biżuteria, torby, pastele, rzeźby itd itp... a i cel szczytny!!!!



Przyjdźcie koniecznie !!!!

sobota, 8 lutego 2014

Piękny

dzień.
Idealny na spacer gdyby nie błoto po kolana...
Spacer odbyłam... nogi zmoczyłam ... i tyle...
Postanowiłam więc odpuścić i zabrałam się za rysunek. Pastele kolejny raz.
Troszkę inne podejście do tego medium. Już nie szczegółowo. Barwne plamy... a potem wydobycie kształtu poprzez naniesienie kreski.

Wyszła mi taka praca :)


Bukiet herbacianych róż...

Pozdrawiam serdecznie...  

czwartek, 6 lutego 2014

Finał?

Być może... ale jeszcze jutro spojrzę na to w dziennym świetle.
Dzisiaj już szarawo na dworze... a więc w domu bez lampy ani rusz :)

" Dawnych wspomnień czar..."


To się dzisiaj namachałam tymi pastelami :))) Ale lubię to!