Anioł...
Wiem, że doleciał już tam gdzie miał spełnić swoją "misję", więc mogę go pokazać.
Został wykonany jako tzw "Osobisty Anioł", tak nazywam anioły, które robię dla konkretnych osób, dla osób mi bliskich, osób wyjątkowych... i taką osobą jest... osoba, do której ten Anioł poleciał. W zasadzie znamy się tylko wirtualnie, ale chyba jesteśmy sobie bliskie... jeżeli można tak powiedzieć o takim rodzaju znajomości! Dlaczego go zrobiłam? Po prostu nagle poczułam, że jest potrzebny... i tyle.
Przy okazji dziękuję Mazmiko za pomoc, bez Twojego udziału nie byłoby niespodziewajki.
Nie wiem, czy będzie chciała się ujawnić ale jeżeli to nam powie ... np. czy się jej spodobał? :-))))
Niesamowity!!!Pozdrawiam i zapraszam na candy...papa
OdpowiedzUsuńAch!!!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudny jest! Nie mogę się napatrzeć normalnie...
OdpowiedzUsuńPrzesliczny aniołek Beatko.
OdpowiedzUsuńjaki piękny, i ten kolorek!
OdpowiedzUsuńAnielko, dziękuję za zaproszenie skorzystałam :-)
OdpowiedzUsuńJaneczko, jak miło Cię widzieć tutaj pozdrawiam
Magdo, o tym mówiłam kiedyś, pamiętasz? Teraz możesz go zobaczyć!
Karola, dziękuję
Jolu, faktycznie Twój kolorek
Cudny jest!!
OdpowiedzUsuńAniu, no tak to też Twój kolorek
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się i życzę powodzonka w losowaniu!papa
OdpowiedzUsuńCudnie ulotny,prawdziwie anielsko - ulotny. Kolor blue cudnie nadaje mu anielskiej poświaty. Strasznie mi się podoba. Miłego wieczorka,Grzegorz.
OdpowiedzUsuń:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńKochana Złota Duszyczko!
Jak mam się nie ujawnić, gdy taką MEGA NIESPODZIANKĘ mi zrobiłaś!!!!!!
Chyba nie byłoby większej gdybym Mikołaja na dachu zobaczyła.
Anioł jest po prostu przepiękny. Zupełnie nieoczekiwany, pod każdym względem, oryginalny i jedyny.
Do tego ma piękną sentencję, którą z każdym spojrzeniem na niego czuję: dość siedzenia, czas wziąć się do pracy :))))))))))) Aureolę już nakłada, jak widać na zdjęciu :) Kolor ma też dokładnie taki jak widać. Niebieski Anioł, bo ANIOŁY SĄ całe NIEBIESKIE!!!!!!!!! Przynajmniej mój...
Beatko z całego serca Ci DZIĘKUJĘ, to przepiękny, królewski gest!
Ściskam czule :**
Miło mi, że do tak wspaniałej niespodzianki mogłam przyłożyć chociaż koniuszek palca :)))
OdpowiedzUsuńAnioł jest przepiękny, a czytając powyższy wpis Obdarowanej można sądzić, że przyniósł wiele radości.
Masz talent i wielkie serce :)
Pozdrawiam serdecznie
Asiu, czyli jest tak jak miało być ;-)
OdpowiedzUsuńMazmiko, dziękuję za pomoc, jak obiecałam już wiesz dlaczego prosiłam o nią.
Jak figurek aniołów nie lubię,tak ten nie dość,że akceptowalny,to jeszcze mi się podoba!Taki lekki i pełen gracji!
OdpowiedzUsuń..Miło mi,że się zgłosiłaś do candy,chyba coś namieszałam z tymi linkami,całkiem nie działają,ale to już trudno...
Piękny anioł no i z TAKIM przesłaniem,a jak zobaczyłam że trafi w łapki Jomo to czuję się niemal jakbym sama go dostała:)SUPER niespodzianka!!!!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńO tak, piękny niebiesko - zjawiskowy anioł. Nic tylko pozazdrościć obdarowanej osobie :) Tylko się zastanawiam czy on aureolę nakłada czy ściąga? ;)
OdpowiedzUsuńDorartthea, nie wiem czy to ty namieszałaś, czy też ja jestem niekumata, fakt, że moje nie działają:)
OdpowiedzUsuńKasiu, myślę, że trafił w dobre ręce
Jania, to zależy jak komu pasuje... w zamyśle zakłada ;-)
Piękny ! I nic więcej nie napiszę , tylko będę się tak ...Gapiła na niego i gapiła ... Bo piękny !
OdpowiedzUsuńUsteczka rozdziawiona, oczki wybałuszone, rączki drżą - tak wyglądam po obejrzeniu tego, czego nie miałam czasu ostatnio obejrzeć. Anioły piękny, a świeczniki mnie normalnie powaliły :-)
OdpowiedzUsuńAnioł boski!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Cudowny Anioł.Po prostu fantastyczny, niepowtarzalny i no CUDO.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzepiekny, subtelniak taki koronkowy:)
OdpowiedzUsuńNieziemsko piękny:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
On jest.. jest niesamowity.. brakuje mi słów... Cudo po prostu!
OdpowiedzUsuńZUzanno, witam u siebie i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze!!!!
OdpowiedzUsuńwpadłam prosto od Jomo , anioł jest cuuudowny !!!
OdpowiedzUsuńPiękny ten anioł, szkoda, że nie pokazałaś go w zbliżeniach.
OdpowiedzUsuń