Tak, dobrze czytacie remont przed świętami :)
A dzisiaj przyszedł do mnie Kajtuś ... jakoś trzeba było go zająć.
W planach ( moich ) było, że będzie to jeden Mikołaj - dla Kajtusia.
No to zabraliśmy się - babcia wycięła elementy, Kajtuś skejał ... dobrze nam szło ;)
A zaczęło się wszystko do tego, że gdy Kajtuś przyszedł - robiłam maleńkie paczuszki ciasteczkowe. Kajtuś był ciekawy po co je robię - wytłumaczyłam, że będą do Mikołajów, które wykonają dzieci w GDK.
I jak pewnie przypuszczacie, Kajtuś oczywiście chciał wykonać takiego samego - oczywiście z paczuszką ;)
Jak pisałam zaczęło sie od jednego. Po wykonaniu Kajtuś stwierdził, że ten będzie dla taty. No to trzeba było drugi wykonać - bo Kajtuś nie miał swojego. Po wykonaniu drugiego, Kajtuś stwierdził, że ten jest dla mamy. I nadal nie miał własnego ;)
No to trza było wykonać trzeciego. Po wykonaiu okazało się ,że ten jest dla wujka Rocha - bo będzie mu przykro jak nie dostanie.
No to trzeba było wykonać kolejnego - bo Kajtuś nadal nie miał swojego. Po wykonaniu - okazało się, że Zuzia też przecież musi dostać ;)
I tym sposobem wykonaliśmy 5 sztuk - udało mi się go przekonać, że dziadek spokojnie obędzie się bez Mikołaja ... o mnie nie było mowy ;)
Tym sposobem mamy zastęp Mikołajowy ... Mikołaje były " niedanką" dla wszystkich :)
A ja wiadomo Mikołaje chodzą zimą ... to i u nas zawitała piękna i biała :)
Na koniec pochwalę się, a co...
Od Eluni dostałam kartkę przepiękną i piękne życzenia - Dziękuję z całego serducha :)
Katkę w całej krasie można podziwiać u Eli.
Od Danusi dostałam kolczyki piórkowe...
Mam teraz komplet.
A zobaczcie jakie maleństwo przepiękne Danusia stworzyła dla Zuzi.
Niedługo ma urodziny to dostanie.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich :)
życzenia z kartki się spełniają
OdpowiedzUsuńdobrze, że było z kim mikołaje robić, a remont- cóż na święta czysto będzie i świeżo
Spełniały ... bo dziś już szaro i ponuro :)
UsuńSrasznie lubie te wasze wymianki z Danusią, obdarzacie się takimi cudami :)
OdpowiedzUsuńA Mikołaje???? No przecież każdy musiał być obdarowany :)))
Pozdrawiam
Musiał jak nic ;)
UsuńJa też je lubię :) te wymianki :)
UsuńMikusie są fantastyczne, w takiej ilości święta im nie straszne - zdążą ze wszystkimi :)). Piękny widok :))
OdpowiedzUsuńOczywiście już się porozłaziły ... i zdaje się, że znów wszystko na mojej głowie ;)
UsuńPiękne te podarunki od Danusi. Twoim mikołajkom czerwienią się kubraczki, są milusie. Miały być białe święta- więc są. Oby tylko ten śnieg poleżał do wigilii. Cieszę się, że kartka dotarła i to w całości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚniegu już nie ma :) dobrze, że fotki trzasnęłam ;)
UsuńA kartka mnie powaliła normalnie :) Buziaki i dziekuję :)
Pomysłowe te Mikołajki :)piękne zdjęcia ...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń