- Optilkiem...
- A dlaczego optilkiem?
- Bo lubię być optilkiem, babciu...
I cóż było robić...
Jak ma być optilek, to optilek i koniec dyskusji... skoro dziecko lubi być optilkiem :)
Ponieważ babcia wyjeżdża i nie wiadomo czy wróci na czas ... to musiała wykonać swoją część stroju dzisiaj.
Resztę mama dokupi ... czyli czarne odzienie dla dziecka, coby mogło być optilkiem.
Pokazuję to co wykonałam ...w wersji roboczej, bo reszty stroju jeszcze nie ma ... niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia tak, aby było widać czułki - musicie wierzyć na słowo - SĄ!
Jak widać ... Kajtuś już zainteresowany tym co z boku - więc i tak muszę się cieszyć z tego co mam :)
A oto optilek od tyłu :)
A to wersja w stylu " motylem byłem ... ale utyłem"
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądaczy :)
;)
Wszystkie opitlki przepięknościowe:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOptilek jak żywy i to z tych najpiękniejszych!
OdpowiedzUsuńJak to dobrze że dzieci chcą jeszcze być optilkami, niech to Kajtusiowi zostanie jak najdłużej :)
Też tak uważam ...
UsuńOptilek uroczy!!! Fajnie, że nie chce być "Spider-Manem" czy innym dziwnym bajkowym bohaterem;)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :) zdecydowanie wolę robić optilka :)
UsuńNie ciesz się, potworem jakimś będzie chciał być za jakieś 2 lata:)
Usuńoptilek cudny w każdym calu:))))))))))
OdpowiedzUsuńW końcu to OPTILEK :)
UsuńWierzę na słowo,ze to optilek, bo w ogóle nie wiem, kto zacz...:(
OdpowiedzUsuńale wykonanie piękne!
Pozdrawiamserdecznie:)
Fajowy strój :)
OdpowiedzUsuńTo najładniejszy optilek, jakiego widziałam. Brawo babciu!
OdpowiedzUsuńNo jak żyję już sporo lat tak pięknego Optilka nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńUtyty motyl również super.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Śliczny optilek... I nietypowe przebranie jak dla chłopca - powiedziała mama dwóch chłopców, z których jeden był naukowcem, mumią, tygrysem, a drugi pająkiem, a potem serią ninjago :)
OdpowiedzUsuńNie no, Optilek, jak malowanie. Zazdroszczę Babci, też bym chciała taką mieć :-)
OdpowiedzUsuńciekawy gatunek ten "optilek" ;-DDD
OdpowiedzUsuńJa też chciałabym być optilkiem, tylko jak to zrobić?
OdpowiedzUsuńTakim pięknym optilkiem, jak Twój.
Pozdrawiam.:)
"Optilek" uroczy ze swym i skrzydełkami. Udały Ci się wnuczęta. Szczęścia w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńOptilek jak się patrzy! Fantastyczny strój! Kajtuś zadowolony! Szczęśliwego Nowego Roku! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńAch te Babcie najlepiej wiedzą co i jak. Optilek jak malowany :))
OdpowiedzUsuńWspaniały Optilek :)
OdpowiedzUsuńOptilku, a co się dzieje z babcią Beatką? Bo zaraz się styczeń kończy, a tu taka cisza. Niepokojąca...
OdpowiedzUsuń