Tak mi się wydaje.
Na dziś wiem tylko tyle, bo nie mam pojęcia jeszcze jak będzie ubrana ( sweterek, który ma na sobie jest dyżurnym, każda lalka nosi go do momentu uszycia odzienia właściwego ), jaki charakter nada jej strój... itd, itp...
Może jak dojdzie co do czego ... to przestanie być Kaśką?
Z lekka zawadiacka jest ... chociaż kompletnie nieletnia ... no może jakieś niecałe 2 lata ma :) ... ale chyba nawet tyle nie...
Mimo to widać, że wyrośnie z niej fajna dziewuszka :) Ma takie chochliki w oczach.
Pozdrawiam i proszę o jakieś podpowiedzi ... w co Kaśkę odziać :)
A może sugestie co do imienia? Może to jednak nie Kaśka?
Jak sądzicie?
Nie będzie mnie kilka dni ... już jestem ciekawa co mi napiszecie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Beatko, Twoje lale są wyjątkowe. Jakoś do tej pory miałam wrażenie, że buzie są mało dziecięce, ze nie pasują do reszty. U Ciebie to gra, ale z Twoim talentem wszystko się da. Rymy skoro świt pięknie mi nawet wychodzą. Miłego pobytu tam gdzie będziesz. U mnie od poniedziałku kolejny najazd szarańczy.
OdpowiedzUsuńByłam, pogadałam, nasakowałam się naleweczek :) ale już jestem.
UsuńSzarańcza dobra na wszystko ;)
twoje talenty zachwycają,,jak Kachna...to hihihi na ludowo:))
OdpowiedzUsuńNa ludowo? Oj obawiam się, że nie będzie :)
UsuńKaśka fajna. Widzę ją w ogrodniczkach z powypychanymi kieszeniami pełnymi różności. Żadnych lal. Jakieś jabłko, fajny patyczek, może kamień w kształcie serduszka, łąkowe kwiatki - skarby znalezione po drodze. Na nogach skarpeki, powałdolone, nierówne. Taka dziewuszka bawiąca się na podwórku u babci. Moja Kaśka byłaby taka:)
OdpowiedzUsuńBędę czekała na Twoja wersję.
Miłego wypoczynku:)
Oooo to może być to :)
UsuńTo Twoje dziecko.....jak Kachna, to Kachna i już:) Podziwiam talent i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa razie Kachna ... chociaż kto wie ;)
UsuńŚwietna ta Kachna :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie to nie Kaśka, zbyt pyzata, a moje dziecię o tym imieniu śliczne jest, ale mnie nie sluchaj, bo mam skrzywienie. Odziałabym ją w jakąś kraciastą sukienkę, koniecznie z kieszeniami, trampki i białe opuszczone kolanówki. Uściski :-)
OdpowiedzUsuńNo cóż Kaśki bywają różne ;)
Usuń