Wykonałam dwa pergaminki na wyzwania forumowe Pergaminartu.
Pierwszy to ATC - mieliśmy pokazać czego nie lubimy... a ja nie lubię leżeć, i to pod każdą postacią, nie tylko plażowo, nie lubię leżeć po prostu, ta pozycja mi nie odpowiada i tyle!!!
I druga praca, która dotyczyła autorytetów...
Baaaaardzo lubię ten wiersz ks Jana...
Bardzo się cieszę że mogłas przynajmniej opublikowac coś na blogu.Problemy występują u bardzo wielu osób.Mądrzejsi odemnie powiedzieli że niestety nic na to nie poradzimy.Trzeba tylko przeczekać.
OdpowiedzUsuńTrochę już sobie żyje i bardzo sporadycznie udawało mi się spotykać osoby nie lubiące leżeć.A ja zdecydowanie nie potrafię i nie lubię.Dlatego uwielbiam góry,zdecydowanie mniej morze.Ksiądz Twardowski jest dla mnie takim autorytetem że nie będę się wysilała na komentowanie Jego wierszy,bo brakowało by mi odpowiednich słów do wyrażenie swoich uczuć
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę aby jak najprędzej minęły problemy techniczne.
Piękna praca.
OdpowiedzUsuńBeatko, wspaniałe są Twoje pergaminki :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, gdy tylko odzyskasz wolność pisania, napisz jak TY ŚPISZ??
Buziole :**
Beatko, malenciak i wyzwaniowa praca na wysokim poziomie, ale do tego juz nas przyzwyczailas.
OdpowiedzUsuńHmmm... ja tam nad morzem też leżeć nie lubię, ale tak latem... w hamaczku... z książeczką....
OdpowiedzUsuńPergaminki superanckie jak zwykle... muszę ja też się zabrać, bo coś ostatnio chyba muz brak... :D
Aha, Beatko, co do komentarzy - spróbuj się najpierw wylogować, a potem zalogować znowu - u mnie pomogło :D
OdpowiedzUsuńTak po prostu, a zaraem elegancko... to komentrz do obydwu prac... treści nie komentuję bo ;) kazdy ma swoje i nie lubienia i autorytety... Buziaczki :)
OdpowiedzUsuńTakie bardzo proste to one nie są :) Są eleganckie i bardzo Twoje :)
OdpowiedzUsuńDzięki, okazuje się, że po zmianie przeglądarki jest ok
OdpowiedzUsuńWiersz piękny, ale ten pergaminek wyzwaniowy jak nie Twoj, kto Ci go rysował?, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElu sama, ale wiem, że nie jest genialny ;-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBeatko, ATC jest śliczny, wiersz i praca piękna.
OdpowiedzUsuńPierwszy komentarz został usunięty, bo zanim skończyłam to już nacisnęłam.
No, super - czyli jest nas więcej, tych nie leżących ;-) Bo w czasie leżenia nic nie możemy robić poza leniuchowaniem, stąd ta niechęć do tej pozycji ;-) ATC uroczy, a księdza Twardowskiego uwielbiam - tym bardziej podoba mi się Twoja praca.
OdpowiedzUsuń