Podeprę się tutaj tekstem piosenki śpiewanej przez Ryszarda Rynkowskiego :)
Nic nie robić, nie mieć zmartwień
chłodne piwko w cieniu pić
Leżeć w trawie, liczyć chmury
Gołym i wesołym być
Nic nie robić , mieć nałogi
Bumelować gdzie się da
Leniuchować, świat całować
Dobry Panie pozwól nam
Nic nie robić, nie mieć zmartwień
Chłodne piwko w cieniu pić
Leżeć w trawie, liczyć chmury
Gołym i wesołym być
Być ponadto co nas boli
Co ośmiesza tylko nas
Wypić z wrogiem beczkę soli
Dobry Panie pozwól nam
Nie oglądać wiadomości
Paru gościom krzyknąć "pass"
Złotej rybce ogryźć ości
za to co przyniosła nam
Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka
Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy
Nie nie nie nie nie
byle nie do Warszawy
Pozdrawiam mieszkańców stolicy serdecznie :))))
Rany! Czy on jest z gliny?Nie wierzę?
OdpowiedzUsuńJasne, że z gliny :)
UsuńAle mnie powaliłaś z nóg. Jest rewelacyjny.
UsuńCo za gość- może wpaść do Małopolski- chętnie go ugościmy:-)
OdpowiedzUsuńCudny gliniany "GOŚĆ", pozdrawiam i słońca w weekend
OdpowiedzUsuńStrudzone chłopisko odpocznie i może przyjmie zaproszenie na podkarpacie skoro tak się broni przed stolicą!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna praca - Pozdrawiam :)
O z gliny , a to podwójne gratulacje - tak nas przyzwyczaiłaś do pawerpol, że nie doczytałam :)))
OdpowiedzUsuńFantastyczny,,rewelacyjny ten chłopek, ciekawa jestem jakie ma wymiary,posadziłabym takiego u mnie w ogrodzie....
OdpowiedzUsuńNie jest wielki - od czubka butów do czubka głowy ma około 27 cm :)
UsuńŚwietny jegomość :)
OdpowiedzUsuńprzystojniak pełną parą :)
OdpowiedzUsuńCałym sercem podpisuję się pod tym postem, byle nie do Warszawy... ale niestety jutro znów w kierat trzeba iść. Chłopek fascynujący!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą piosenkę, a Ty stworzyłaś wspaniałą postać, która odzwierciedla taki właśnie stan :)
OdpowiedzUsuń