Musiałam więc wymyśleć coś innego ( niż tylko szydełkowe serduszko ) dla nieszydełkujących dzieci.
Wymyśliłam walentynkowe pudełko :)
Jak znam życie wszystkie pójdą na łatwiznę i wykonaja pudełko ;)
Muszę wziąć odpowidnią ilość pudełek po zapałkach :)
Po cichu jednak liczę, że szydełkujące wykonają serduszko.
W końcu postanowiłam wziąć się do roboty i dokończyłam dawno zaczęty ( bo przed nawałnicą, czyli więcej niż pół roku temu ) sweterek dla Gabrysi.
Na dziś to nawet nie pamiętam jaki miałam wówczas pomysł na jej strój ... może nie będzie miała tego sweterka? Ale i tak skończyłam. Guziki przyszyję jak wymyślę co dalej :)
Dzisiaj było przez chwilę słoneczko, to poleciałam na spacer.
Taki ptaszor sobie siedział na gałązce.
Nie mam pojęcia kim jest... ale ładniutki.
Jak pisałam przez moment było słoneczko i jak widać chnury śniegowe już nadciagają ...
Dało to fajny efekt światła ...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze :)
Natura robi najlepsze ujęcia:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z uśmiechniętym pudełeczkiem po zapałkach, przypomina mi zabawkę z mego dzieciństwa, "zamiast zapałkami baw się myszkami" przy wysuwaniu z pudełeczka wyskakiwały myszki :)
OdpowiedzUsuńPyszne światło miałaś do tych krajobrazowych zdjęć!
Też miałam takie pudełko z myszkami ;)
UsuńŚwiatło przez moment było rewelacyjne, dlatego napisałam, że spotkałam światło tak jak ptaszka :)
Nie znałam pudełka z myszkami ;-(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy sweterek będzie pasował.
To się zobaczy ;)
UsuńPomysł z pudełkiem to za naszych czasów hit,sweterka nie musisz robić większego- rok to dużo dla dziecka, piękny ptak to zięba pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńTak już wiem, że ptaszek to zięba :)
UsuńA sweterek jest dla lalki, więc raczej nie urosła ;) ale nie wiem czy wymyślę resztę do sweterka ;) coby razem pasowało :)
Fajne pomysł z pudełeczkiem , ciekawe czy będziesz mieć rację z tym pójściem na łatwiznę może Cię zaskoczą:).
OdpowiedzUsuńNie zaskoczyli ... same pudełeczka :)
Usuń