Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


wtorek, 28 sierpnia 2018

Alicja

w Krainie Czarów ...
Kto pamięta? A może jest fanem? Albo kompletnie nie lubi?
Czytelnicy dzielą się na tych co uwielbiają i tych co kompletnie nie lubią - tak mówią :)
Ja jestem zaprzeczeniem tej tezy ... ani nie zapałałam miłością, ani też nie zostałam wrogiem. Przeczytałam i odłożyłam.
Natomiast gdy zaczęłam się zastanawiać nad tym co ma być na kubkach ... natychmiast przypomniała mi się ta książka.
Jako obiekt na kubek - idealny wydał mi się królik z zegarkiem.
Jak pomyślałam tak zrobiłam :)

Oto kubek dla miłośników tej lektury :)
Ale ja sama też chętnie bym taki posiadała :)
Jest to kubek, nie filiżanka! Chyba, że nazwać to wielką filiżanką ;)


Na drugim pojawił się motyl ... ponownie, wiem. 
Ale i tak jest inny :)


Przy okazji pokażę kilka fotek ze spacerów ... już jesiennych.



A takim "pojazdem " chętnie bym poleciała :)


Ten gość gdy przytyje ... przeważnie przeszkadza mi spać :)



Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze :)




10 komentarzy:

  1. Alicja... jest idealną inspiracją do wszelkiego rodzaju prac:) Z wielu różnych - na pewno wybrałabym kubek z TYM królikiem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka do mnie też trafiła tak sobie, choć czytałam ją wieki temu. Może dziś byłoby inaczej. Ale na razie jestem w świecie Astrid Lingdren i dłuższą chwilkę tak zostanie. Natomiast Królik na filiżance zacny - piękna praca. U mnie też już robi się jesiennie - odczuwam to szczególnie mocno w czasie porannych spacerów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jesteśmy dwie ... też już sobie myślałam, że może warto jeszcze raz zajrzeć.
      Astrid ? No proszę, jedne z ulubionych książek moich dziewczyn , wtedy czytałam.

      Usuń
    2. To może, jak skończę Astrid, to obie sięgniemy po Alicję i porównamy spostrzeżenia ?

      Usuń
    3. To może być dobry pomysł :)

      Usuń
  3. Twoje prace są mistrzowskie, bajeczne i z duszą!!!! Lubie film o Alicji. :) Takim 'pojazdem' również chętnie bym poleciała. Namawiałam mamę na wakacjach, ale się nie zgodziła. ;D No, a jak ten wielki gość przytyje buahahahaha, to i ja źle sypiam, naprawdę źle. Czasami przyczepiam na firankę koc, by tylko zasłonić to bardzo dokuczające mi światło. hehehe Pozdrawiam i przytulam. :))) <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy to było, przydałoby się odświerzyć lekturę. Królok wyszedł genialnie

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)