Tutaj należą się serdeczne podziękowania dla Irenki.
Wykazała się ogromem cierpliwości :)
Nie mam pojęcia dlaczego ... ale ciągle coś mi przesuwało to malowanie. Już miałam normalnie wyrzuty sumienia :)
Niby Irenka powiedziała, że mogę kiedy chcę ... ale bez przesady ;)
Wpasował się idealnie w te upały ... lato :)
Chociaż kwiaty wiosenne :)
Jest taki deliktny jak powiew wiatru, jak muśnięcie promieni słonecznych ...
Cudny, pięknie go zmalowałaś Beatko.:) Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i też pozdrawiam :)
UsuńIrenka będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPisze, że się podoba ... zobaczymy jak w realu :)
UsuńCudowny :)Pięknie go zmalowałaś i taki delikatny :) nieustannie zachwycam się malowanym przez Ciebie jedwabiem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Faktycznie jest delikatny, bardzo :)
UsuńPrzepięknej urody:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny. Chciałabym móc Cię kiedyś popodglądać w trakcie malowania :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
UsuńNo chyba skorzystam :-)
Usuń:)
Usuń