Bożenka poprosiła mnie o kilka drobiazgów... a w zasadzie to ja ją poprosiłam o coś, a ona potem mnie...
Powiem, że mnie zaskoczyła ... bo wskazała na te zielone kolczyki z kamieniami - kolczyki wykonane z koronki klockowej. A to świadczy, że musiała trochę pogrzebać w moim blogu.
wykonałam bardzo podobne... nawet udało mi się zdobyć takie same kamienie :)
Poza tym poprosiła o wisior ręcznie malowany - najpierw miał być z sową i w prostokącie, ale nie mogłam zdobyć takiej bazy. W końcu ustaliłyśmy, że może być kwadratowa, ale wtedy z motywem kwiatowym...
Widzę, że fotka niewyraźna... trudno innej nie będzie.
Coby nie było tak ściśle tylko to co chciała... dołożyłam broszkę z kotem... i wykonałam (a raczej ozdobiłam gotowe) pudełko...
Całość prezentuje się tak :)
Do koperty wrzuciłam jeszcze zakładkę z molem książkowym...
A dziś wykonałam coś z kompletnie innej bajki... uszyłam trzy woreczki lniane ... będą niespodzianką - mam nadzieję, że miłą :)
Jeden woreczek ma wyhaftowaną literkę...
A dwa pozostałe są ozdobione materiałem i koronką (ręcznie farbowane przez Beatę )
Pozdrawiam serdecznie ... i życzę miłego wieczoru...