Bożenka poprosiła mnie o kilka drobiazgów... a w zasadzie to ja ją poprosiłam o coś, a ona potem mnie...
Powiem, że mnie zaskoczyła ... bo wskazała na te zielone kolczyki z kamieniami - kolczyki wykonane z koronki klockowej. A to świadczy, że musiała trochę pogrzebać w moim blogu.
wykonałam bardzo podobne... nawet udało mi się zdobyć takie same kamienie :)
Poza tym poprosiła o wisior ręcznie malowany - najpierw miał być z sową i w prostokącie, ale nie mogłam zdobyć takiej bazy. W końcu ustaliłyśmy, że może być kwadratowa, ale wtedy z motywem kwiatowym...
Widzę, że fotka niewyraźna... trudno innej nie będzie.
Coby nie było tak ściśle tylko to co chciała... dołożyłam broszkę z kotem... i wykonałam (a raczej ozdobiłam gotowe) pudełko...
Całość prezentuje się tak :)
Do koperty wrzuciłam jeszcze zakładkę z molem książkowym...
A dziś wykonałam coś z kompletnie innej bajki... uszyłam trzy woreczki lniane ... będą niespodzianką - mam nadzieję, że miłą :)
Jeden woreczek ma wyhaftowaną literkę...
A dwa pozostałe są ozdobione materiałem i koronką (ręcznie farbowane przez Beatę )
Pozdrawiam serdecznie ... i życzę miłego wieczoru...
Grzebałam, grzebałam i to nawet nie masz pojęcia jak dokładnie, po kolei wszystko, im dalej w las, tym bardziej szczęka mi opadała i doszłam do wniosku ... " Jędruś ... nie godnam ... " i co ja tutaj robie ... taki zwykły chłop pańszczyźniany, pcha się na pokoje ... Ale co mi tam, póki mnie nie wykopiecie, to se poużywam i poudaje, że też coś umiem :) Zdjęć takich pięknych, też nie zrobie... Narazie dziękuję, a jutro się pochwale u siebie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaki chłop? Jakie pokoje?
UsuńToć Twoje dziadostwo np jest marzeniem wielu!!! Moim na pewno! A może się naumiem?
Piękności narobiłaś, to wszystko ma Twój klimat. Bożenka pewnie zachwycona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej twierdzi, że tak ;)
UsuńTwierdzi, twierdzi, bo same śliczności dostałam. Dzięki Wielkie :)
UsuńPiękne prezenty i jak gustownie zapakowane.Kolczyki godne pozazdroszczenia:)
OdpowiedzUsuńStarałam się :)
UsuńO żesz matulu - cuda. Tego kota obejrzałabym z bliska.
OdpowiedzUsuńOn tu jest
Usuńhttp://paverpolart.blogspot.com/2013/05/miniatur_21.html
Ano tak, toć z moim czerwonym parasolem go prezentowałaś - zaćmienie mnie dopadło ;-)
Usuńwidać tak... ;)
UsuńNo widzisz... musiała nieźle szukać ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ofiarodawczyni i Obdarowanej- piękne:-)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPrzepiękne prezenty, a opakowanie to kolejne dzieło sztuki. Pełen zachwyt. Wcale się nie dziwię, że obdarowana jest zachwycona :)).
OdpowiedzUsuńNo wiesz starałam się ;)
UsuńDobrze, ze powiedziałaś o chłodzie w swoim domku, bo inaczej nie pojęłabym tej twórczej witalności ani trochę:))
OdpowiedzUsuńFantastyczne te prace, a do kwiatków uśmiecham się szczególnie:)))
Tak jak powiedziałam... latem dom jest chłodny a zimą fajnie utrzymuje ciepełko :)
Usuńprezenty są przepiekne
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńCudne! i kolczyki i wisior! A opakowanie - przepiękne, kocham takie ekskluzywne dodatki.
OdpowiedzUsuńto fakt biżuteria tego wymaga - od razu robi się ładniejsza ;)
UsuńPiękności! :-)
OdpowiedzUsuńZazdrość to niezbyt ładna cecha, ale ja tam zazdroszczę Bożence :-)
Kolczyki z klockowej są świetne! A te kamienie to unakit?
OdpowiedzUsuńMam jedna uwagę, dotyczącą prezentacji wszystkich prac na blogu: przydałyby się większe zdjęcia ze zbliżeniami na detale, bo Twoje cudne prace na to zasługują!
Dziękuję. Co do kamieni to nie mam pojęcia :) Co do fotek... no cóż jakoś tak mam, ale pomyślę.
Usuń