Znajoma poprosiła o podobny... No i jest podobny. Kolory te same, kwiaty też są ... i na tym podobieństwo się kończy :)
Ale u mnie tak bywa i tyle.
Oto kolejny naszyjnik - moim zdaniem idealny do dżinsu... ale do letnich sukienek też.
Pozdrawiam upalnie...
Śliczny! Nie tylko do dżinsów. Do letnich kiecek też pasuje :-)
OdpowiedzUsuńNo nie tylko... :)
UsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńTen bardziej mi się podoba niż mój ;)
Usuńwspaniałe kolory
OdpowiedzUsuńBarwny jest... fakt.
UsuńBardzo ciekawy naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy jak zwykle, ale wyszedł nieźle... i jest zdecydowanie lepiej wykonany niż mój ;)
OdpowiedzUsuńi do gładkich bluzeczek też
OdpowiedzUsuńW zasadzie też :)
UsuńŚwietny, niespotykany i wyjątkowy tez przez to, że wykonany przez Ciebie. I "tamten" tez pamiętam :) :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Maryś... :)))
UsuńOryginalny, wspaniały pomysł...
OdpowiedzUsuńKtoś się bardzo ucieszy!
Mam nadzieję.
UsuńU mnie jest podobnie, nie lubię czegoś robić dwa razy. Może być podobne, ale nie takie samo :)
OdpowiedzUsuńpiękny naszyjnik :)
Ja niby robię jak ktoś sobie życzy... ale wychodzi jak zawsze ;)
UsuńOryginalny! inspiracja gotowa- buziaczki:)))
OdpowiedzUsuńDo wzięcia :)
Usuńwspaniały
OdpowiedzUsuńRzeczywiście oryginalna.
OdpowiedzUsuńŚwietny! Ciekawe jak prezentuje się na ludziu:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie lepiej niż na stojaku...
UsuńPięknie go ukręciłaś :-)
OdpowiedzUsuńLepiej niż swój własny ;)
UsuńSuper!Taki naszyjnik z charakterem:)I dla osoby niebanalnej:)
OdpowiedzUsuńco racja, to racja ... zamawiająca jest na pewno osobą niebanalną :)
Usuń