Dosłownie na chwileczkę ... bo w zasadzie nad samym morzem to chyba z godzinkę i to z samiuchnego rana.
Niemal o świcie ...
Nawet mewy jeszcze poranną toaletę uprawiały ;)
Słońce tyle, że gdzieś było ...
Jak widać niektóre nawet nie zaczęły...
Po południu na momencik nad zalew ...
I powrót do domu ... a po drodze na zamek...
Do Malborka rzecz jasna :)
A tam taki oto pan sobie siedział ;)
A dziś w ramach rozkręcenia się ... bo ciągle niedomagam :)
Kocią bransoletkę machnęłam.
Jak dla mnie to za szeroka, wolę cieńsze.
I to by było na tyle ... niech mnie wreszcie przestaną boleć te plecy ... bo już chciałabym stanąć przy ramie i malować...
Na ból pleców to tylko fizjoterapeuta pomoże, współczuję. Nad morze chociaż na chwilkę bym wpadła, aż poczułam morską bryzę. :)))
OdpowiedzUsuńPrzeważnie samo mi mija ... więc jeszcze poczekam :)
UsuńMorze zimne ... ale ja takie lubię, bo uwielbiam spacery ... tyle, że tym razem niewykonalne to było.
fajna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńDzięki, trochę za szeroka tak myślę ... chociaż niektórzy takie lubią :)
UsuńSuperowska kocia bransoletka!
OdpowiedzUsuńNa zamku w Malborku byłam przeszło 30 lat temu, a nad morzem prawie 20 ;)
Zdjęcia morza piękne!
Idealna dla kociary ;) W Malborku przejazdem jestem kilka razy w roku ... nie zawsze się zatrzymuję. Nad morzem też ... raz dłużej raz krócej, ale przeważnie poza sezonem.
UsuńW górach bywam rzadziej ale to góry wolę :)
Krótki wypad, ale za to jaki intensywny:)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę i by ten ból pleców minął. Ja dziś w środku nocy zerwałam się z bólu głowy:(
No to i Tobie zdrówka :)
UsuńTeż mam w planie króciutki wypad, a co wyjdzie, zobaczymy. Wracaj do zdrowia.
OdpowiedzUsuńŻyczę by wyszło :) Powoli wracam :) będzie dobrze :)
UsuńBransoletka jak marzenie, świetne masz do niej końcówki, nie widziałam jeszcze takich .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bożenko do tego typu bransoletek są idealne i łatwo się je montuje :)
Usuń