Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


niedziela, 12 sierpnia 2012

Pewnie już zapomnieliście

o moich drewienkach, które czekają na malowanie.
Wcale się nie dziwię, bo ja też prawie o nich zapomniałam! Dziś mnie naszło na malowanie, a że czasu niewiele to pod pędzel wpadł mi chustecznik. Pobielony już był dawno, czekał jedynie na dekoracyjne malowanie. Ponieważ ma być do mojej kuchni bielonej, a w niej jako elementy dekoracyjne są różne polne kwiaty, to namalowałam na nim maczki.

Tak oto powstał mój pierwszy chustecznik.



A że i powstała kolejna rzeźba to i jej nie może tu zabraknąć, prawda?

Oto niosąca...

Idzie w cieniu drzew...


i w pięknym słońcu


Pozdrawiam serdecznie i oczywiście zapraszam jak najczęściej.


23 komentarze:

  1. Beatko chustecznik zmalowałaś cudnie!
    Rzeźba cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny chustecznik i znowu smukła kobietka, super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne maczki. Dopełnienie istniejącej już kolekcji kwiatowej:)pozdrawiam niedzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. najpierw sikasia, nie właściwie najpierw ja kupiłam sobie wiaderko w maki, potem sikasia zrobiła do kuchni z makami teraz ty, i ja się zamakowilam.Piękny ten chustecznik.
    Fajnie nazywasz te swoje rzeźby.

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko dlaczego Ty zawsze taka oszczędna w tych zdjęciach?? nie dosyć że mało to takie ogólnikowe :-)))) raczej nie dam rady tak pomalować jak Ty ale daj chociaż oko i duszę nacieszyć! poproszę o zbliżenia na te cudne maczki

    pozdrawiam ciepło
    hania

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało czasu dzisiaj mam więc napisze tylko że cuda stworzyłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Beatko jesteś kobietą 1000 talentów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. chustecznik jaki prosty i jaki cudny ... i ta panieneczka ajk zwykle śliczniuteńka pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  9. chustecznik bardzo subtelny, dzięki temu bardzo piękny. Maki ach... Rzeźba jak zwykle cudo.

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne rzeczy tworzysz , same cudeńka z Twoich rąk wychodzą ...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. chustecznik w maki bardzo mi się podoba jest po prostu taki jak lubię.i to własnoręczne malowanie........ale Ty potrafisz wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te maki na chusteczniku są zachwycające ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zwykle cudowności u Ciebie!! Chustecznik piękny - oj będzie pasował do kuchni!! Następnym razem jak do Ciebie się wybiorę to wpraszam się na kawę do kuchni :-P
    A rzeźba skojarzyła mi się z Afryką, tam wszystko noszą na głowach.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny...w dodatku własnoręcznie malowany :) oj, gdybym wcześniej wiedziała, że makowa to kuchnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu moja kuchnia nie jest makowa... są w niej wszelakie malowane przeze mnie polne kwiaty... wcześniej pokazywałam krzesła, tacę wieszaczki, podkładki itd.

      Usuń
  15. Chyba umiałabym ją namalować... ale jak to opowiedzieć nie mam pojęcia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ahh...jaki śliczny chustecznik

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)