Czyli ... pierwszy przepiśnik w moim wykonaniu.
Wykorzystałam gotowy zeszyt. Taki z kółkami ... chyba toto się nazywa kołonotatnik. Rozmontowałam na części, okleiłam okładki gniecionym szarym papierem. Zrobiłam ramkę z tektury i okleiłam surowym lnem.
Ramka ma dwa okienka:
- w pierwszym umieściłam haft, który uprzednio lekko postarzyłam, i podkleiłam ociepliną aby haft był wypukły.
- w drugim umieściłam napis. Namalowałam go ręcznie na białym lnie, lekko postarzyłam, podkleiłam ociepliną...
Całą ramkę też postarzyłam lekko.
Całość ponownie zmontowałam i oto efekt :)
Tu widać haft i napis bliżej...
A tutaj widać lepiej wypukłośc tego co w ramkach :)
Pozdrawiam serdecznie ...
Przepiśnik jedyny taki :) Pozdrawiam,I.
OdpowiedzUsuńTo fakt jedyny taki :)
UsuńNo cudo!!! Pięknie wyszło:)!
OdpowiedzUsuńFajnie wykorzystałaś hafcik. Trochę odleżał,ale warto było.
OdpowiedzUsuńFakt, odleżał kompletnie zapomniany :)
UsuńWspaniałe!Pozdrawiam serdecznie.pa
OdpowiedzUsuńŚwietny!..Ja mam problem z takimi "notesami"...moje przepisy fruwają i nie dają się uporządkować ;)
OdpowiedzUsuńMoje też... ten poczeka na chętnego. Może komuś się spodoba :)
UsuńAleż ja lubię przepiśniki,sama robię z papierów ale Twój jest wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńZdaje się ,ze jest inny ...
UsuńJak zwykle stworzyłaś coś wyjątkowego i niezwykłego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję... właśnie powstał "zakupnik" ;) jutro pokażę :)
UsuńJak zwykle stworzyłaś coś wyjątkowego i niezwykłego :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle stworzyłaś coś wyjątkowego i niezwykłego :)
OdpowiedzUsuńI oto właśnie chodziło!!! Piękny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Powiem szczerze i mnie się podoba... co prawda nie używam takich przepiśników... ale może ktos zechce go nabyć :)
UsuńŁoł -piękny!!!!buziam
OdpowiedzUsuńBuziole
UsuńJej, jest cudny! W moich, vintage, klimatach:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa tym czy w tych własnie klimatach to się nie znam... ale skoro mówisz to pewnie tak jest :)
Usuńświetnie wykorzystany hafcik, przepiśnik pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńMyślę, że faktycznie do twarzy im ze sobą :)
UsuńBardzo mi się podoba. Bo i haft jest, i klimat i wykonanie też piękne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ... to Twoje hafty można podziwiać u Danusi prawda?
Usuń