Biżuty oczywiście :)
Zaczynam od lnianego tzn baza lniana reszta to len i jedwab ... z dużą ilością guzików perłowych ...
Baza bawełniana, reszta to jedwab i szyfon + kostki w kolorze srebra
Baza bawełniana, reszta jedwab + kulki w kolorze srebra
Baza bawełniana, reszta jedwab + kulki chyba agatu
Baza bawełniana, reszta to jedwab + kulki chyba agatu
No to by byłó na tyle ...
Świetne, choć lubię len i eko, to lila róż bardziej mnie przyciąga.
OdpowiedzUsuńBeatko, są cudne, więc jeszcze nie rezygnuj. Dzisiaj nie śmiałabym wybierać. Wszystkie są przepiękne.
OdpowiedzUsuńNie żeby nigdy... ale na razie przerwa ...
UsuńŚwietne są te naszyjniki. A skoro przerwa to co będzie teraz na warsztacie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna i zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze rozpieszczasz moje ślepia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ...
pzreslicznie biżurki wyszły pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWidziałam jeden z Twoich naszyjników na żywca na Tobie - bardzo ciekawa ta biżuteria. Z tych to jednak tą pierwszą pbym porwała, bo lubię len
OdpowiedzUsuńNo tak faktycznie widziałaś :)
Usuń