Jako taka już jest od jakiegoś czasu. Buty ostatnio pokazałam, czyli obuta jest. No i tyle by było jak chodzi o przyodziewek.
Wykroje mniej więcej opracowałam ... trochę mam wątpliwości, ale są. Tylko z tkaninami mam kłopot, żadna z tych co mam jakoś mi nie leży. Muszę chyba wybrać się na jakieś zakupy.
Mam kilka koncepcji, ciągle się waham.
Dlatego dzisiaj zamiast go ubierać, zrobiłam mu gitarę :)
Oto ona :)
I będzie na niej grał ... jak go przyodzieję :)
Pozdrowionka ślę :)
Chłopak z gitarą byłby dla mnie parą ...no cio, nie wolno pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńSuperowa ta gitara, kombinuj dalej z tym Frankiem, nie Frankiem :)
Cmok :)
Kombinuję jak koń pod górę ;)
UsuńA pomarzyć zawsze można :) Buziole
Będzie muzykant! Ale fajnie :)
OdpowiedzUsuńMa być :)
UsuńJak żywa ......znaczy jak prawdziwa:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTrochę mi to zajęło :)
UsuńSuperowa gitara. Jak żywa.
OdpowiedzUsuńGitara superowska, a kto nauczy Frania grać?
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością nie ja, w tym kierunku zero zdolności :)
UsuńIdealna dla mojego MęŻa:)
OdpowiedzUsuńOdrobinę za mała ;)
UsuńFajna ta gitara, znaczy się chłopak jest uzdolniony :)
OdpowiedzUsuńMa potencjał ;)
UsuńZapowiada się superowo...Gitara ekstra...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńObym nie skopała :)
UsuńGitara cudna,oj już go lubię ,bo chłopak z gitarą...to jest to :)Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę ... oby reszta grała razem z gitarą ;)
UsuńNie wierzę! Sama zrobiłaś? Jest cudna, nie jak prawdziwa, ale prawdziwa gitara, jesteś niewiarygodna! Ale będzie z niego "Chłopak z gitarą"
OdpowiedzUsuńPS. dziękuję za miłe słowa pod postem z koniem, ale przyznaj się zauważyłaś, że coś nie gra? Ale nie chciałaś napisać? Wierz, że w świecie blogerek rzadko można spotkać konstruktywną krytykę, więc publikując moje rysunki bardzo na Ciebie liczę :) Jak mam się czegoś nauczyć gdy wszyscy mnie chwalą?
Jasne, że nie jest idealna ... czyli jak prawdziwa. Toć to musiałabym się na tym znać :) A nie znam się :)
UsuńCo do konia ... ok, następnym razem powiem, jak będę wiedziała co mam powiedzieć :)
😀
UsuńWidziałam wszystko!!! i nóżki, i kuchnię i gitarę!!!! Twoje miejsce do pracy jest takie inspirujące, wcale się zatem nie dziwię , że tworzysz w takim świetnym klimacie i takie Cudeńka. Gitara rewelacyjna, teraz czekam komu ją sprezentujesz. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze nie nawiedzał mnie leń ... to by sie dopiero działo :)
Usuń