Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


wtorek, 13 marca 2012

Kiedy ja przestanę mieć te pierwsze razy?

Mój kolejny pierwszy raz. Nie wiem, czy to można nazwać kartonażem, ale wykonałam to zaczynając od pocięcia tektury, więc chyba można.
Oczywiście popełniłam sporo błędów, część udało mi się chyba zatuszować, tak myślę ... ale... Mistrzyni kartonażu, z pewnością nawet i te zatuszowane błędy wyłapie.  Nie mówiąc o niedokładnej, dokładności ;-)
Jeden niestety zatuszowałam kolejnym błędem ... hi,hi, więc już tak zostało.
Całość to w zasadzie recykling, bo:
- tektura jest z tylnej części bloku do akwarel
- papier to resztki jakiegoś zestawu świątecznego
- stempelek wewnątrz też kiedyś otrzymany i sobie leżał, do dziś
- tag wewnątrz z resztki papieru w ecri.
Jedynie bloczek karteczek zakupiony na tę okazję.

Oto mój kolejny pierwszy raz...



Przy okazji informuję, że nie będzie mnie kilka dni, będę w miejscu gdzie internet nie dociera więc, gdybym coś, gdzieś przypadkiem wygrała to proszę niech na mnie poczeka ;-)))))

 Witam serdecznie wszystkich odwiedzających Bohaczykowo, miło mi, że tu zaglądacie.

12 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. tytuł jest genialny!
    osobiście życzę aby te pierwsze tak szybko nie zniknęły z Twojego życia...
    nowe doświadczenia, nowe myśli, nowe pomysły, przecież te pierwsze są fascynujące ;DDD
    serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. ło matulu - a Ty wszystkie pierwsze razy musisz mieć takie udane, cholibka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A co, chciałabyś abym wpadła ... w dół?

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko, notesik superancki :) Kartonaż jak się patrzy. A co do błędów - wiesz, sztuką jest też ich maskowanie, a przecież na własnych błędach człowiek najwięcej się uczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudna karteczka ... a pierwsze razy niech będą cały czas pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja nie umiem i nawet chyba nie chcę być tak wszechstronna...Wolę podziwiać takie zdolne jak Ty osóbki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi także brakuje dokładnej dokładności ;-) i generalnie papier mnie nie lubi - ale kartonaż podziwiam, uwielbiam te cudne pudełeczka, a jeszcze oklejone tkaniną...
    Pozdrawiam i podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo slicznie wyszło, Twoje pierwsze razy są znakomite

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tam, pierwsze razy mają to do siebie, że popełnia się błędy... na których się uczymy :)
    Wyszło cudnie :)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)