Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


czwartek, 8 marca 2012

Bezszwowo...

i na okrągło.
Zrobiłam pierwszy sweter bez szwów! Od jakiegoś czasu podziwiam Swetry Doroty ... i pomyślałam sobie, właściwie dlaczego nie, przecież umiem dziergać.
Zawsze najbardziej nie lubiłam zszywania, a tu proszę, można bez. Do tego, robiąc jeden można mieć od razu dwa! Nie ma szwów, więc można nosić po obu stronach ... rewelacja.
Mój jest prosty, najprostszy w świecie, ale fajny bo mój. Następny będzie miał może trochę węższe rękawy, ale te są ok.
Kolor wrzosów ... lubię wrzosy, nawet bardzo, ale takiego swetra nigdy nie miałam a teraz mam, fajnie!

Strona "prawa" - oczka prawe.


Strona "lewa" - oczka lewe.


Witam serdecznie i wszystkiego dobrego.



14 komentarzy:

  1. Sweter pierwsza klasa :) Zwłaszcza godne podziwu jest to że bez szwów.Podziwiam!Ja przy dużych ( znaczy czasochłonnych) projektach zawsze szybko się zniechęcam:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde, fajny ten sweter. Szkoda, że już mi się nie chce robić na drutach, zrobiłabym sobie taki czarny... I pomyśleć, że 15-20 lat temu nie miałam w szafie żadnego "kupnego" swetra, szystkie robiłam sama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja Asiu, i to nie tylko dla siebie dziergałam ale i dla wszystkich moich domowników ... kiedy ja to robiłam???

      Usuń
  3. Rewelacyjny! Kolor jest super!
    Ty rzeczywiście jesteś wszechstronnie uzdolniona :)))
    Ja nie potrafię, ani ze szwami ani tym bardziej bez... tzn. niby umiem oczka prawe i lewe ale jakoś nigdy jeszcze nic większego niż szalik dla laki spod moich drutów nie wyszło :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest rewelacyjny! I kolorek też doskonały :)I na ludziu pewnie jeszcze lepiej wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny sweterek ! Ostrzegam - ten sposób dziergania uzależnia ;)). Sama popełniłam w ten sposób już kilka sweterków i jak znam życie i siebie to pewnie jeszcze niejeden powstanie :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz w moim przypadku, nie ma pewności czy jakikolwiek powstanie ...ale jeżeli, to na pewno w taki ;)

      Usuń
  6. Wspaniały! I zdecydowanie potrafisz dziergać bezszwowo :)!

    OdpowiedzUsuń
  7. cudny sweterke ... uwielbiam takie mięciutkie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Druty to faktycznie jak jazda na rowerze, nie zapomina się :-)
    Robiłam na drutach z żyłką ... moja oczka nie różnią się od tych na płasko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)