Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


czwartek, 8 marca 2012

Bezszwowo...

i na okrągło.
Zrobiłam pierwszy sweter bez szwów! Od jakiegoś czasu podziwiam Swetry Doroty ... i pomyślałam sobie, właściwie dlaczego nie, przecież umiem dziergać.
Zawsze najbardziej nie lubiłam zszywania, a tu proszę, można bez. Do tego, robiąc jeden można mieć od razu dwa! Nie ma szwów, więc można nosić po obu stronach ... rewelacja.
Mój jest prosty, najprostszy w świecie, ale fajny bo mój. Następny będzie miał może trochę węższe rękawy, ale te są ok.
Kolor wrzosów ... lubię wrzosy, nawet bardzo, ale takiego swetra nigdy nie miałam a teraz mam, fajnie!

Strona "prawa" - oczka prawe.


Strona "lewa" - oczka lewe.


Witam serdecznie i wszystkiego dobrego.



15 komentarzy:

  1. Sweter pierwsza klasa :) Zwłaszcza godne podziwu jest to że bez szwów.Podziwiam!Ja przy dużych ( znaczy czasochłonnych) projektach zawsze szybko się zniechęcam:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde, fajny ten sweter. Szkoda, że już mi się nie chce robić na drutach, zrobiłabym sobie taki czarny... I pomyśleć, że 15-20 lat temu nie miałam w szafie żadnego "kupnego" swetra, szystkie robiłam sama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja Asiu, i to nie tylko dla siebie dziergałam ale i dla wszystkich moich domowników ... kiedy ja to robiłam???

      Usuń
  3. Rewelacyjny! Kolor jest super!
    Ty rzeczywiście jesteś wszechstronnie uzdolniona :)))
    Ja nie potrafię, ani ze szwami ani tym bardziej bez... tzn. niby umiem oczka prawe i lewe ale jakoś nigdy jeszcze nic większego niż szalik dla laki spod moich drutów nie wyszło :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest rewelacyjny! I kolorek też doskonały :)I na ludziu pewnie jeszcze lepiej wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny sweterek ! Ostrzegam - ten sposób dziergania uzależnia ;)). Sama popełniłam w ten sposób już kilka sweterków i jak znam życie i siebie to pewnie jeszcze niejeden powstanie :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz w moim przypadku, nie ma pewności czy jakikolwiek powstanie ...ale jeżeli, to na pewno w taki ;)

      Usuń
  6. Wspaniały! I zdecydowanie potrafisz dziergać bezszwowo :)!

    OdpowiedzUsuń
  7. cudny sweterke ... uwielbiam takie mięciutkie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno nic nie robiłam na drutach ale to podobno jak jazda na rowerze. Zastanawiam się czy sweter zrobiłaś na drutach z żyłką, a po za tym, jak robiłam coś na okrągło to oczka zupełnie inaczej wyglądały niż jak robiłam na płasko, więc miałam wątpliwości, zdjęcia są małe ale sweter prezentuje się bardzo ładnie, bardzo mi się też podoba że można go nosić na dwie strony. Pozdrawiam serdecznie i do miłego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druty to faktycznie jak jazda na rowerze, nie zapomina się :-)
      Robiłam na drutach z żyłką ... moja oczka nie różnią się od tych na płasko.
      Pozdrawiam

      Usuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)