Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


piątek, 9 marca 2012

Mój pierwszy całkowicie samodzielnie...

wykonany szal.
Poprzedni był filcowany pod okiem instruktora, ten już wykonałam w domu, samodzielnie. Mam nadzieję, że Pani instruktor Agnieszka pochwali mnie za efekt. Zobaczymy.
Powiem Wam, że jestem dumna z tego szala. Bałam się bardzo, że mi nie wyjdzie, tym bardziej, że trochę poeksperymentowałam, zrobiłam filcowanie bardzo delikatnie, bałam się, że to się nie przyczepi...
Jednak udało się ...
Jest dwustronny i każda strona jest inna. Bardzo fajnie, że można tak zrobić, takie dwa w jednym.

Ta strona jest stonowana, są na niej jedynie piórka w szarościach i niebieskim gołębim, na zdjęciu w zasadzie mało widoczne, bo kolor niemal pokrywa się z kolorem jedwabiu. Są tam, gdzie widać te kreski grafitowe i elementy błyszczące. Czerwień stonowana jest przebiciem drugiej strony, bardzo fajny efekt.


Strona druga, albo pierwsza jak kto woli. Jest już w soczystych barwach, czerwieni i pomarańczu. Obrzeże jest jaśniejsze z dodatkiem błyszczących kresek.


Witam moich wizytujących serdecznie i zapraszam częściej.

24 komentarze:

  1. Beatko, normalnie wpadnę w kompleksy!! Czy jest coś na świecie czego nie umiesz? ;0)
    Jestem pod wrażeniem Twoich zdolności.
    Posyłam Ci moc serdeczności :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie żartuj Asiu... kompleksy?

      Usuń
    2. Beatko, to akurat u mnie, nie jest towar deficytowy ;)
      Mogłabym jeszcze kogoś nimi obdzielić ;D

      Ściskam czule :*

      Usuń
  2. No słów mi brak...jesteś wszechstronnie uzdolniona i wszystko tak świetnie Ci wychodzi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ajaj! Szaleństwo prawdziwe!śliczności...czyli kolejny fach masz na swoim koncie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. delikatność i soczysta czerwień!!!
    pięknie wygląda - czy to na bal dla kopciuszka?
    serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, że te dwie strony dałyby to wykreować ;)

      Usuń
  5. Beatko, szale rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwe dzieło sztuki! Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Po prostu marzenie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wyszedł ten szal! Niesamowite jest to, że to jeden z Twoich pierwszych ;) Super!! Mi się podoba bardziej ta przygaszona strona, choć te czerwienie na wiosnę świetnie się nadają (lub na jesień)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie drugi Aniu. I powiem nieskromnie, że mi się podoba na obu, do jakiś jasnych ta stonowana, ale do czerni ta z czerwienią fajnie wygląda.

      Usuń
  9. łał!! czego nie dotkniesz - zamieniasz twórczosc w realne piękno!! super i podziwiam!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny! Nawet nie próbuję sobie wyobrazić jak się przy nim napracowałaś :)
    Jest przepiękny z każdej strony!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Oniemiałam i padłam! Zazdroszczę jak nie wiem co!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale cudny, dobrą nauczycielkę masz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam!!! Dawno mnie tu nie było a tu.... no proszę jestem pod wrażeniem jest cudny!!!! Nauka nie poszła w las...!!!! Gorąco pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapomniałam, idzie właśnie nowa paczka z wełną jak masz potrzebę dalszej pracy zapraszam!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Napracowałaś się, ale efekt zachwycający:) Czekam na następne:)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)