te dwie pary są koronkowe.
W pierwszych na bazie ukształtowanego paverpolem kawałka koronki, jako ozdobę dodałam dwa perłowe guziczki i zawiązałam je brązową nitką. Są niesamowicie delikatne, leciutkie.
Drugie, również koronka, ale w kolorze ecru, mają kształt "muszli", są wypukłe, jako ozdobę dodałam maleńki goździk, również z materiału. Oczywiście całość paverpol.
A tutaj wespół w zespół ... ;-)
Pozdrawiam deszczowo, więc pewnie kolejne powstaną...
Fajny ten paverpol. Szkoda, że Poznań daleko.
OdpowiedzUsuńJa mieszkam 50 km od Bydgoszczy... nie w Poznaniu. Z Poznania pochodzę, mieszkałam tam 28lat.
UsuńZorganizuj grupę u siebie - przyjadę.
O Kurcze! rzut beretem od mojej rodzinnej miejscowości...no może dwa rzuty. Chojnice znam dość nieźle.
UsuńPrzepiękne! I takie praktyczne, niestraszne deszcze ;-)...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Fakt deszcze im niestraszne ;-)
Usuńjakie delikatne ... prześliczne sa ... i kolorek fajniutki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSliczny wzór
OdpowiedzUsuńno patrze sobie,i napisze już jak Asia, chętnie bym zobaczyła te kolczyki z bliska, ciekawi mnie ten kwiatek np.na kolczyku.Nie chodzi mi o wycięcie kawałka zdjecia,ale zrobienie zdjecia z bliska.
OdpowiedzUsuńJolu, niestety robię nie najlepsze fotki.... a już biżu to kompletnie nie umiem.
UsuńŚliczne, tak delikatne, a zarazem trwałe! :))))
OdpowiedzUsuń...super są te kolczyki, oryginalne. Ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuń