KIedyś widziałam w sieci prace klamerkowe... nie pamiętam czego dotyczyły, ale stwierdziłam, że mogą być i walentynkowe. Tutaj jak i w przypadku orzechów można wykonać niezliczoną ilość wariantów :)
Mój jest kolorowy i radosny. Ale świetnie wyglądałaby taka klamerka zrobiona na "retro"...
Walentynkowa klamerka
Proszę nie patrzeć na moje ręce... są jak zawsze robocze :)
Pozdrawiam i zmykam... na pewno jeszcze zajrzę...
Dziękuję za Waszą obecność :)
Lubię takie maleństwa, które wywołują uśmiech na twarzy:)
OdpowiedzUsuńTa na pewno wywoła :) to takie drobiazg z niespodzianką :)
UsuńJej! Bardzo rozbrajająca jest ta praca. Zaskoczeniem jest to serduszko po otwarciu klamerki:) Chyba skopiuję:) Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę.
OdpowiedzUsuńKopiuj... już widzę cudo, które stworzysz :)
UsuńBardzo fajny drobiazg!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczny pomysł, już gdzieś widziałam podobne spinacze na Pinterest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest ich sporo, myślę ,ze to świetny pomysł na niebanalny niedrogi i śmieszny podarunek na różne okazje :)
Usuńwspaniały pomysł
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, dlatego skorzystałam stwarzając swoją :)
Usuń