Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


środa, 11 lutego 2015

Ten blog

nie służy do opowiadania o mnie, moim życiu itd...
Ale tym razem przy okazji tej pracy, muszę coś napisać.
Co roku w naszym UTW ( tam gdzie prowadzę zajęcia ) organizowny jest bal karnawałowy... w przeważającej liczbie kobiet. I to jest super. Nie ma jak to zabawa w babskim gronie :)
Tym razem organizatorki wpadły na przerażający mnie pomysł! Bal ma być w strojach lata 20 lata 30... i przy tej muzyce.
W zasadzie pewnie zastanawiacie się w czym problem...
No właśnie jest! Ja nie chodzę w sukienkach! Chodzę w dzinsach! Niekiedy w innych spodniach... ale jednak w spodniach.
Kombinowałam jak koń pod górkę... w zasadzie dałoby radę iść w spodniach... ale mam długie włosy... gdybym miałam krótkie... ale nie mam.
Cóż było robić. Zasiadłam do maszyny i uszyłam kieckę jednorazówkę... tylko czy ja sie odważę to ubrać i w tym wyjść? Oto jest pytanie :)

Zobaczcie co mi wyszło, po całym dniu ( niemal ) szycia. Nie miałam żadnego wykroju... cięłam i zszywałam. Mierzyłam i prułam... i ponownie szyłam itd. Dekolt musiałam wyciąć większy... bo pierwszy raz obszyłam go materiałem, który tak mnie gryzł, że nie mogłam wytrzymać 5 min... koszmar jakiś.

No dobra dosyć gadania, pokazuję kieckę :)
To coś co wisi na wieszaku u góry to opaska na głowę.
Nie liczcie na pokazanie na ludziu... nie ma mowy ;)


Patrzę na nią i nie mogę uwierzyć, że ja uszyłam 
A już na pewno w to, że sie odważę w niej iść :)
Napiszecie coś?


38 komentarzy:

  1. Ej, zdolniacho!!! Marsz na bal i baw się dobrze:)) Kiecka fajna i idealna w ten klimat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się go złapać :) jeszcze jakiś fryz muszę walnąć :)

      Usuń
  2. Lata dwudzieste uwielbiam, trzydzieste już mniej. Jeśli tak kiecek nie lubisz, to wdziej getry będzie stylowo. Kreacja jak od Gatzbiego Ci wyszła.
    Moja mama chodzi na UTW ale tam jakieś nudziarstwo, wykłady, na którym staruszki przysypiają. Fajnie, że macie takie atrakcje, które rozrusza towarzystwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Getry to i tak jak rajty, więc ubiorę rajty ;)

      Usuń
  3. O matko, bardzo mi się podoba:) Świetnie Ci wyszła:) Idź i baw się doskonale:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, wiesz ma sporo niedociągnięć... ale w końcu jednorazówka ma być ;)

      Usuń
  4. Super, ubieraj ubieraj, z pewnoscia bedziesz super wygladac:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę ,ze nie najgorzej... tyle, że ja się będę czuła jak przebieraniec ;)

      Usuń
    2. Beata rozumiem cię , masz tak jak ja ,ta uszyta przez ciebie kreacja jest super ,ale ja bym się w niej czuła jak przebieraniec .
      Ja bym się ubrała po prostu po męsku ,mam krótkie włosy ,długie można ukryć pod kapeluszem na przykład :))
      Ale skoro masz już tą suknię to może jednak uda ci sie w niej poczuć dobrze ,tego ci życzę :))

      Usuń
    3. Też o tym myślałam... ale spodni w stylu tamtych lat też nie mam, więc musiałabym szyć i tak, materiał miałam na kieckę - więc jest kiecka. Przynajmniej będę miała wielkie wejście ;) bo chyba w tej grupie nikt mnie w kiecce nie widział ;) Mój mąż mówi, że mnie nie poznają ;)

      Usuń
  5. Kiecka super:) ale co tam kiecka....baw się dobrze.....w końcu trwa karnawał:) No.....i jakieś zdjęcie wrzucić musisz!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie obiecuję - fotki. A bawić się dobrze zamierzam ;)

      Usuń
  6. Kreacja jest rewelacyjna, ma ten klimat. A to, czy będziesz się w niej dobrze czuła, to już co innego... mimo, to wspaniałej zabawy Ci życzę! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak... ale chyba już zaczynam się przyzwyczajać do myśli, że w tym stroju mam iść - dam radę :)

      Usuń
  7. a ja sądzę że świetna . odwagi bo patrząc na nią warto w niej isc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że włożę ją ... co tam w pewnym wieku już wszystko wypada podobno ;) tylko czy ja już jestem w "pewnym wieku" ?

      Usuń
  8. Beatko świetnie ja wymysliłaś :) raz w roku można zmienić image ...idź i baw się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To byłby faktyczne raz w roku :) chociaż... drugi raz ( niekoniecznie w kiecce ) jest na naszym babskim zjeździe - zawsze się przebieramy... w tym roku subkultury będą ;)

      Usuń
  9. Fajnie wyszla! Bardzo lubię lata 20 lata 30 (jest taka piosenka, pamiętam ją z filmu "Hallo Szpicbródka"). Długie włosy można zwinąć na jakimś pasku a jeszcze lepiej specjalnym drucie i upiąć w rogala tuż nad karkiem. I koniecznie ułożyć fale nad czołem ;) Po cichu liczę jednak na fotkę na ludziu:)... może jakąś grupową?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o tym pomyślałam ale nie mam tego ustrojstwa... ale damy radę. Fotki nie obiecuję ;)

      Usuń
  10. Ja Cię nie mogę!!!!! Fajna. Taką samą mam przypadłość Beatko i zadna siła nie wciągnie mnie w kieckę. Nie ma jak to dżinsy! Baw się dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiesz mnie Danusiu - niby żadna siła... ale sama się wciągłam ;)

      Usuń
  11. Sukienka wyszła Ci rewelacyjnie, a taki bal ,to być może jedyna taka okazja, aby przebrać się , mieć to "wejście" i przede wszystkim dobrze się bawić.A potem wrócić do ulubionego stroju i mieć co powspominać.Oczywiście konieczne są zdjęcia, niekoniecznie dostępne dla ogółu, ale ku wspomnieniom. Baw się dobrze !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to? ty się nie odważysz?! ;-D

    OdpowiedzUsuń
  13. super ,ja chcę zobaczyc na ludziu,na ludziu....proszę

    OdpowiedzUsuń
  14. Będziesz wyglądała przepięknie! I tak też będziesz się czuła. Bardzo, bardzo udanej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jak się cieszę, że tu jesteś :)

      Usuń
  15. Oj czuję, że będzie świetna zabawa!! Ja ostatnio jestem fanką serialu "Poirot" tam byś znalazła dużo inspiracji jeśli chodzi o kreacje. :) Oj ja również domagam się foti na ludziu!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wyżej Aniu ... nawet " perły" sobie wykonałam ;)

      Usuń
  16. Nie Ty jedna latasz w spodniach... ;-) a suknia wyszła super! Bez wykroju... do opaski koniecznie piórka - będzie bardziej retro
    Pozdrawiam i czekam na foto ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ooo nie, piórek nie będzie :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiecka jest zajebista!!! Ubierz się w nią i koniecznie dobrze baw! Będziesz miło wspominać kiedyś ten dzień. Serdecznie Cię pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też bym chciała zobaczyć zdjęcie na ludziu :D,
    Do długich pereł jeszcze długi papieros, baw się dobrze :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję... chyba to co jest wystarczy... i tak się boję ;)

      Usuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)