Terminy warsztatów Paverpol

Warsztaty - Niechorz, czyli w Bohaczykowie w każdej znanej mi dziedzinie rękodzieła, a znam ponad 30, liczyłam ostatnio.
Chętnie poprowadzę warsztaty w miejscu Waszego zamieszkania.


środa, 2 listopada 2016

Na przekór

aurze za oknem ... u mnie niebiański, letni w kolorze szal :)
W ogólnym sensie wcale nie musi to być letni szal ... takie malowane szale pięknie wyglądają do wieczorowej kreacji w każdej porze roku.
Oczywiście jedwab i oczywiście malowany ręcznie :) Baaardzo delikatny, leciutki, zwiewny ... jak letni wietrzyk.
W kolorze błękitnego nieba, z dodatkiem delikatnego różu i żółci ... po prostu kwintesencja lata :)


Malowany na cieniutkim, białym jedwabiu.


Niebieski, a jednak motyw kwiatowy.


Delikatnie, miękko otula szyję.


Pozdrawiam serdecznie :) w letnim nastroju ...

17 komentarzy:

  1. Piękny, delikatny, marzenie. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny szal. Takie cudeńka bardzo lubię nosić wiosną, ale w te ponure wieczory od razu zrobiło się optymistyczniej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiosna jest idealna ... o tej porze jedynie na szałowy wieczór ;)

      Usuń
  3. Uroczy ...Taki bardzo letni właśnie na przekór deszczowej pogodzie...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie letni i zdecydowanie na przekór :)

      Usuń
  4. Zaskakujesz tematyką, jesteś jak twórczy kameleon, przebierasz w barwach i tematach, cudnie,to jest prawdziwy talent i prawdziwe mistrzostwo i ani się waż zaprzeczyć !!!
    Cmok jak smok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny, nigdy nie odważyłam się malować na jedwabiu, na razie zaczęłam od papieru. Mniejszy koszt jak trzeba wyrzucić do kosza.:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To oczywiste, że mniejszy koszt. Najważniejsze, że zaczęłaś. Zresztą to dwie różne bajki, myślę że jak tylko zechcesz sięgniesz i po jedwab.

      Usuń
  6. Pięknie, a już sobie wyobrażam jak to wygląda namacalnie!!! Beatko, jak masz więcej tych prac, to pokaż je razem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Danusiu, nie mam. Nawet nie mam własnego szala :) Tego zresztą co powyżej też już nie mam :)

    OdpowiedzUsuń

Witam serdecznie. Cieszę się, że jesteś. Dziękuję za każde słowo tutaj pozostawione :)