Potrzebna była bombka dla koniary. Koniara wiadomo, nie bardzo uwielbia świecidełka itd, itp.
Pomyślałam, że najlepszy będzie styl eco.
Zastosowałam więc prawie same materiały naturalne. Prawie, bo w środku jest jednak kula styropianowa. Co prawda z odzysku, ale jednak.
Jak widać temat koński na wykorzystanym transferze, lekko podmalowanym.
Płótno z odzysku, szyszka osobiście zebrana w odpowiednim czasie, żołędzie również. Łezka perłowa też z odzysku, coby nadać jednak trochę blasku. Naturalny sznurek jako zawieszka i otok samego transferu.
Ten sam sznurek owinięty wokół środka kuli.
Po bokach sznurka pierścień z fajną fakturą, uzyskaną z kaszy gryczanej posmarowanej złotą pastą metaliczną.
Z tej strony motyw radosny, w trakcie skoków - myślę, że udanych.
Druga strona po odbytych skokach, zmęczeni jeździec i koń ;)
Tutaj dodatkową ozdobą jest szyfonowa wstążka.
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześliczna ta bombka! Na pewno miłośniczka koni będzie bardzo zadowolona :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńŚliczna bombeczka :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSama jestem miłośniczką koni i chyba dlatego bombka skradła moje serce.
OdpowiedzUsuńOgromnie fajna i oryginalna!
Pomysł z wykorzystaniem kaszy-rewelacyjny!
Miłośnicy tak mają ;)
UsuńA kasza wszelkiej maści świetnie robi za dekoracje. Wykorzystuję i jaglaną i jęczmienną każda daje inną fakturę i kolor oczywiście :)
Skoki udane, a bombka jeszcze bardziej, a już wykorzystanie kaszy gryczanej to prawdziwa bomba! Bardzo fajny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńCo do kasz, jak wyżej :)
UsuńFantastyczny pomysł i wykonanie! Koniarze na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńNa to liczę :)
Usuńfantastyczna
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDopiero dziś trafiłam na tę bombeczkę,cudo, moja koniara dałaby się za taką pochlastać :)
OdpowiedzUsuńTo jej wykonaj :)
Usuń