Jeszcze zobaczymy jak będzie w realu :) ale myślę, że będzie ok.
Powstał kolejny szal w niebieskościach ... nieco inny, a może więcej niż nieco.
Nie jest błękitny, tylko niebieski z dodatkiem zieleni i turkusu i z niewielką ilością żółci, różu i fioletu.
Pomimo iż jest teoretycznie kolorystycznie cały niebieski, to jednak ma dwie twarze conajmniej.
Wszystko zależy jak się go ułoży ... może być delikatny, pastelowy lub konkretnie niebieski albo nawet całkiem zielonkawy...
Jest na nim wyraźny motyw kwiatowy ...
Może być pastelowy ... niemal biały
Albo niebieski
Z leciutko przebijającymi błekitami
lub konkretnie kwiatowy z zielenią liści ...
Pozdrawiam serdecznie :)
Lubię to robić oj lubię :)
Może jeszcze znajdę czas i coś namaluję :) ale to nie jest takie pewne w najbliższych dniach.
Przepiękne! Widać, że to lubisz:)
OdpowiedzUsuńNooo, lubię :)
UsuńPiękny szal, bardzo podobają mi się Twoje prace malarskie :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię malować, za rysunkiem też nie przepadam, chyba, że w programie graficznym ;) Jednak przede wszystkim preferuję prace przestrzenne.
Ja lubię chociaż zdecydowanie za mało maluję. Ale lubię też przestrzenne ... no sporo lubię i niekiedy jestem jak ta żaba ;)
UsuńPiękny.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny , jak błekitne morze w letni dzień.
OdpowiedzUsuńTeż miałam takie skojarzenie :)
UsuńW każdej pr5acy jest Beatko kawał Twojego serca. Są niepowtarzalne.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńPrzepiękny.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPraca z sercem i duszą, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję ... często sie zatracam w tym co robię, wtedy nie ma np obiadu ... ;)
UsuńBeatko szal jest cudowny jak marzenie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu
UsuńTy lubisz malować, a ja uwielbiam oglądać te cudeńka. A z pewnością wkrótce na własne oczy... Już się doczekać nie mogę.
OdpowiedzUsuńBuziaczki ślę