Gdybym miała szczęście wygrać jakiś prezent w rozdawajkach, w których biorę aktualnie udział, proszę bardzo grzecznie, aby rzeczone poczekały na mój powrót.
Abyście nie zostali z niczym, na koniec pokażę Wam rzeźbę użytkową...
Oto rzeźba - stojak na biżuterię
Tym oto akcentem żegnam się na te 11 dni, będę ponownie osiągalna w sieci po 17.12 wówczas pewnie się odezwę, a na pewno pooglądam i nacieszę oczy tym co powstanie u Was.
Wszystkiego dobrego na ten czas.
Jeśli jedziesz odpocząc, to miłej kanikuły, a jeśli do obowiązków jakowyś, to powodzenia i wytrwałosci. Czekam na powrót, skądkolwiek by nie był:)))
OdpowiedzUsuńZ odpoczynkiem to chyba nie będzie miało za dużo wspólnego... ale właściwie jak robi się coś innego niż w domu to już jest jakiś rodzaj odpoczynku prawda?
UsuńJuż mi smutno,bez względu na to,czy to odpoczynek, czy coś innego. Po 10-tym chciałam podrzucić gnomka, czy go ktoś odbierze? Daj znać Beatko.
OdpowiedzUsuńW domu będzie na pewno Sandra, a po południu Roch... myślę, że nie będzie z tym problemu...szkoda tylko, że się nie zobaczymy.
UsuńPotem mnie nie będzie i pewnie zobaczymy się w nowym roku. Trzymaj się Beatko.
UsuńNo to udanego wyjazdu :-)
OdpowiedzUsuńJak dobrze wiedzieć że w jednym blogu zaległości nie będzie przez mój pobyt w Polsce ;-))
Stojakowa rzeźba jest piękna!
Pozdrawiam
Wróciłam wcześniej... ale zaległości raczej nie będzie :)
UsuńJuż nadrobilam u Ciebie :-D
UsuńPrzyjemności... Ja już tęsknię za nowymi pracami :)))
OdpowiedzUsuńPS. A przez moje okolice przelatywać czasem nie będziesz? Jeśli tak, to zapraszam :)))
Nie przelatywałam...
Usuń"Stojak" na biżuterię jest bardzo piękny!
OdpowiedzUsuńBuuu, 11 dni bez podziwiania Twojej twórczości, moim zdaniem to jednak długo :))))
Udanego wyjazdu i szczęśliwego powrotu!
Pozdrawiam :)
Nie ma to jak szybciej wrócić... z tą twórczością nową będzie gorzej ;)
Usuńwracaj szybciutko :)) stojak profesjonalny :)
OdpowiedzUsuńNiestety wróciłam szybciej niż się spodziewałam... bywa
UsuńChciałabym te Twoje rzeźby obejrzeć na żywo:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będę w Twojej okolicy to dam znać.
UsuńBeatko, gratuluję wygranego candy!
OdpowiedzUsuńDziękuję... i cieszę się ogromnie
UsuńJuż jestem...
OdpowiedzUsuń