Tym razem na tapecie ficowanie na mokro. Dotychczas filcowałam szale i dwa razy popełniłam kapciuchy.
Tym razem padło na torebki... i tu jest ten pierwszy raz ;)
Dlaczego akurat torebki? Bo miała być czapka ... ale jakoś bałam sie , że będzie za mała, albo za duża... torebka może być za jakaś tam ;)
Pokażę w kolejności powstawania :)
Pierwsza jest duża ( zdecydowanie dla tych, co to lubią duże torebki ).
Jesienna jak na tę porę przystało... za długim parcianym pasku. Z dużą asymatryczną klapką. Filcowałam na jedwabiu, torba jest mięciutka i lekka.
Liśc jeden jest płaski, drugi już nie...
Drugą już zrobiłam mniejszą...
W zupełnie innych kolorach, z irysem, którego nijak nie potrafiłam sfocić... ciągle jakiś taki nijaki na fotach... Fason podobny :)
Irys jest trójwymiarowy... myślę, że to trochę widać.
Trzecia w rudościach, z jasnym wnętrzem. ( zdjęcie nie oddaje do końca odcienia).
Tu już bez jedwabiu i zupełnie inny fason...
Do niej dorobiłam różę broszkę... można ją nosić na torbie lub na sobie ;)
To tyle na dziś ... myślę, że kolejna będzie jednak czapka... :)
Z irysem... fantastyczna, ale i pozostałe świetne!
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Dziękuję ...
Usuńciekawa jestem czapki:) zapraszam
OdpowiedzUsuńJa też szczególnie tego jaki rozmiar mi wyjdzie ;)
UsuńKonkurencję mi robisz ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te torby :))))
Tobie nie das się konkurencji zrobić :) więc nie ma obawy.
Usuńśliczne wiem ile pracy kosztuja
OdpowiedzUsuńTo prawda... trochę kosztują wysiłku :)
UsuńPodziwiam,świetne torby.Powodzenia w nowym wyzwaniu - czapka :)
OdpowiedzUsuńTo będzie wyzwanie :)))
UsuńO Boże, ale cuda;)))) Druga torba skradła moje serce;))
OdpowiedzUsuńNo proszę, serce Kretowatej skradzione :)
UsuńA żebyś wiedziała;))) Torby są piękne, naprawdę;))
UsuńDzięki... jeżeli tak mówisz to wierzę :)
UsuńOna w realu nie jest koralowa... bardziej ruda :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są wszystkie, każda oryginalna. Dla mnie najpiękniejsza ta pierwsza - jesienna z liśćmi.
OdpowiedzUsuńPasowałaby Tobie Kasiu... no może mniejsza musiałaby być :)
UsuńNajpiękniejsza jest ta w środku:))))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDla każdego coś miłego :)))
OdpowiedzUsuńRuda, ruda, ruda!!! Wspaniała, choć wszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńZ taką mogłabym chodzić... tylko przecież ja raczej nie noszę torebek ;)
Pozdrawiam
jak to??? Bez torebki???? Plecak???
UsuńNo właśnie ... jak bez torebki to z czym?
UsuńChociaż fakt ja za młodu, kupowałam kurtki z kieszenią wewnętrzną i tam umieszczałam co potrzeba :)))
Bo ja to wszystko po kieszeniach upycham... a torebkę noszę tylko wtedy gdy muszę być elegancka tzn. nie w dżinsach i nie mam kieszeni. Choć i wtedy zdarza się, że upycham co nieco w kieszeniach mężowskiej marynarki :)
Usuń:)
UsuńBeatko torby filcowe to jest wyczyn! Dla mnie wiewiórka podoba się najbardziej, choć pierwsza też ma piękne, ponadczasowe kolory.
OdpowiedzUsuńJednak teraz już jesień, zatem jesienne płomyki.
Ściskam czule :*
Asiu, wyczyn to czapka albo inne coś do ubrania... bo toto musi mieć właściwy wymiar :))) A torebka jaka wyjdzie taka jest ;)
UsuńCzapka, beretka jest wyzwaniem, z pewnością. Choć jeśli wyjdzie rozmiar nie na krasnoludka to z pewnością i głowa się znajdzie :D
UsuńNiby tak... ale wtedy musiałabym kolejną aż do skutku... bo to dla Zuzi :)
UsuńPrzepiękna torba filcowa. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńFilcowe torby rewelacyjne, moim " najbardziejem " jest nr.3 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajne określenie " mój najbardziej" :)
UsuńPierwsza! Zdecydowanie pierwsza! Hmm...chociaż ta ruda też bardzo, bardzo...
OdpowiedzUsuńWidzę, że w towim sercu jesień :)))
UsuńA widzisz... mnie czerń nigdy z jesienią nie kojarzyła się. W pierwszej widzę moje kolory czyli B&W i trochę prawie czerwieni :) Ta trzecia bardziej jesienna bo ruda ;) W sercu - zima, śnieżna i słoneczna z lekkim mrozem... bombki robię :)))))))
UsuńTa pierwsza to taka niesamowicie ciemna zieleń...
UsuńA bombki robisz obłędne :)
Nie , na pewno ruda jest pierwsza na liście.
OdpowiedzUsuńNooo ruda jest inna :)
UsuńWszystkie bardzo, bardzo! Ale NAJBARDZIEJ pierwsza :-)) Super!
OdpowiedzUsuńCzyli jesiennie... na czasie :)
UsuńDaj spokój czapce, rób te torby, bo nadzwyczajnie piękne są:)))
OdpowiedzUsuńTa ostatnia, marzenie!
Robię... i to i to i jeszcze tamto :)
Usuń:))
OdpowiedzUsuń